Brutalna bójka zakończyła się tragedią. Policja ujawnia pierwsze ustalenia

Policyjna taśma, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock Ciszę nocy w Szczecinku przerwały odgłosy brutalnej bójki. Kilka minut później przed bramą szpitala leżał ciężko ranny młody mężczyzna. Choć pomoc była niemal natychmiastowa, jego życia nie udało się uratować. Policja wie już, kto brał udział w tym tragicznym zdarzeniu. Przypomnijmy, że w nocy z soboty na niedzielę w Szczecinku doszło do dramatycznych wydarzeń. Tuż przy wjeździe do miejscowego szpitala miała miejsce brutalna bójka, w której śmiertelnie ranny został 23-letni mężczyzna. Pomimo szybkiej reakcji ratowników medycznych, młody człowiek zmarł w szpitalu. Policja prowadzi intensywne śledztwo i zatrzymała kolejne osoby w związku z tym zdarzeniem. Jak przekazał lokalny portal iszczecinek.pl, do tragedii doszło około północy. Informacje o incydencie potwierdziła aspirant sztabowa Anna Matys, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku. – W wyniku zdarzenia trzy osoby trafiły do szpitala. Jedna z nich, w wyniku doznanych ran ciętych, zmarła w szpitalu. Pozostałe osoby opuściły szpital. Trwają intensywne działania szczecineckich policjantów mające na celu wyjaśnienie okoliczności tego zdarzenia, jak również jego uczestników – poinformowała funkcjonariuszka. Z ustaleń lokalnych dziennikarzy wynika, że dramat rozegrał się przy wjeździe na teren szpitala w Szczecinku. Na miejsce natychmiast skierowano patrole policji i karetki pogotowia. Według nieoficjalnych informacji, jeden z uczestników starcia miał zadać 23-latkowi śmiertelny cios nożem. Policjanci znają już osoby mogące mieć związek z tym tragicznym zdarzeniem. — Na chwilę obecną trzy osoby, które były wczoraj zatrzymane, zostały zwolnione. Natomiast zatrzymanych zostało kolejnych siedem osób. W tej chwili będą wykonywane z ich udziałem czynności. Dwie osoby są poszukiwane — powiedziała prokurator Ewa Dziadczyk z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. Śledczy nie ujawniają na razie szczegółów dotyczących motywów i przebiegu bójki, jednak jak informują, działania wciąż trwają, a kolejne osoby mogą usłyszeć zarzuty.
23-latek nie żyje. Policja przesłuchuje podejrzanych