22 June, 2023

Śmierć Polaka w Rotterdamie. „Rzuciło się na niego dziesięciu funkcjonariuszy policji”

Śmierć Polaka w Rotterdamie. „Rzuciło się na niego dziesięciu funkcjonariuszy policji”

Stanowisko prokuratury zostało wypracowane na podstawie wstępnych wyników śledztwa. Dziesięciu funkcjonariuszy pozostaje wyłączonych z działań w terenie po incydencie, który miał miejsce dwa tygodnie wcześniej. Algemeen Dagblad pisze, że „ofiara była ścigana przez policję po tym, jak uderzyła w samochód”. „Policja twierdzi, że stwarzał zagrożenie dla siebie i innych. Rodzina wcześniej informowała, że Mateusz cierpiał na schizofrenię i był na nią leczony” – dodaje dziennik.

Holenderska policja chciała zatrzymać Polaka. Mężczyzna nie żyje

To podczas tego pościgu wobec Polaka zastosowano paralizator. Pracujący jako instruktor fitness 32-latek miał stawiać opór, więc funkcjonariusze postanowili użyć siły. Świadkowe tego zdarzenia – jak wynika z relacji dziennika – byli zaskoczeni siłami i środkami, jakich użyto.

Według nich, Polak przestał oddychać i policjanci rozpoczęli reanimację. Ta jednak nie przyniosła zamierzonego skutku. Mężczyzna miał umrzeć w szpitalu. – Około dziesięciu funkcjonariuszy rzuciło się na mężczyznę i usiadło na nim – relacjonował świadek dzień po incydencie. – Krzyki (Polaka – red.) powoli przeradzały się w płacz. A potem nagle zrobiło się cicho — mówił kolejny.

Śmierć Polaka w Rotterdamie. „Krzyki, płacz i nagła cisza”

Prokuratura na podstawie zeznań świadków, zdjęć z kamer i ustaleń lekarza medycyny sądowej ustaliła wstępnie, że działania policji miały wpływ na jego śmierć. „Prokuratura zdaje sobie sprawę, że zdarzenie budzi wiele pytań i emocji” – czytamy w komunikacie prasowym. Dalsze wyjaśnienia nie zostały udzielone ze względu na dobro śledztwa.

Krewni Polaka chcą wyjaśnień i przyznają, że nie są zaskoczeni wstępnym wnioskiem prokuratury. – Mateusz był zdrowym człowiekiem, nie przewrócił się tak po prostu – mówi ich prawnik Richard Korver.

Czytaj też:
Szczegóły zabójstwa Polaka we Francji. Szef dwukrotnie strzelił do niego z dubeltówki
Czytaj też:
Nowy trop w sprawie śmierci Anastazji Rubińskiej. Śledczy mają nagranie

Podobne artykuły