Służby znalazły ciało mężczyzny i noworodka. 250 policjantów przeczesuje las
Czeska agencja Aktu poinformowała w niedzielę o tragedii. Na terenie dzielnicy Klánovice (Praga) zamordowano dwie osoby: dziecko i mężczyznę – informuje Wirtualna Polska. Niemowlę leżało w wózku.
Czesi przerażeni. Zabroniono im wchodzić do lasu
Ciała ujawniono w lesie 15 grudnia po południu. Jeden ze świadków miał słyszeć strzały, a następnie zadzwonić na policję i wtedy po raz pierwszy poinformować służby o całej sprawie. Funkcjonariusze podjęli decyzje, by okoliczne tereny niezwłocznie przeczesać z pozycji śmigłowca wyposażonego w kamerę termowizyjną. Policja apelowała także, by mieszkańcy byli czujni, bo po lesie wciąż może chodzić napastnik z bronią.
Morderstwo wstrząsnęło w szczególności lokalną społecznością. Część obywateli zdecydowała się nie wychodzić z domu – nawet na spacer z psem.
250 policjantów przeczesuje teren. Szukają sprawcy
Czeski serwis novinky.cz poinformował 19 grudnia rano, że do lasu wkroczyło 250 funkcjonariuszy – część jest w mundurach, część w cywilu. Niektórym policjantom towarzyszą psy, a innym konie. Zamierzają oni metr po metrze przeczesać cały las, by znaleźć jakiekolwiek poszlaki lub mordercę, który może cały czas się tam ukrywać.
Redakcja novinky.cz dodaje, że policja liczy na pomoc kierowców, którzy przemieszczali się w piątek po okolicy. Być może kamery znajdujące się w ich autach zarejestrowały coś, co może pomóc w rozwikłaniu tajemniczego przestępstwa.
Czytaj też:
Policja wyciągała pijanego Polaka z samolotu. Piloci nie zdążyli nawet wystartowaćCzytaj też:
Zadała 3-letniej córce ciosy nożem kuchennym. Zasłużyła „na najwyższy wymiar kary”