Zniknął premier Słowacji. Roberta Fico ostatnio widziano w Moskwie Robert Fico Źródło: Shutterstock / Alexandros Michailidis Od dwóch tygodni Słowacja żyje zagadkowym zniknięciem premiera Roberta Fico, który po wizycie w Moskwie nie pojawia się publicznie. Sytuacja ta wywołała falę spekulacji i protestów w kraju. Robert Fico ostatni raz był widziany publicznie 22 grudnia 2024 roku podczas spotkania z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem, na Kremlu. Od tego czasu premier nie pojawił się w mediach ani na oficjalnych wydarzeniach. Jego nieobecność trwa już 14 dni, co budzi niepokój wśród obywateli i mediów. Kancelaria premiera nie udziela informacji na temat jego miejsca pobytu, co tylko podsyca spekulacje.Słowacja. Zniknięcie premiera Fico i protesty obywateli Słowackie media próbują ustalić, gdzie przebywa premier. Portal Dennik N sugeruje, że jedno z nagrań opublikowanych w mediach społecznościowych mogło zostać zarejestrowane w luksusowym hotelu Capella w Hanoi, w Wietnamie. Dziennikarze skontaktowali się z recepcją hotelu, jednak nie uzyskali jednoznacznej odpowiedzi. Inne źródła spekulują, że Fico mógł spędzić święta w Dubaju. Nieobecność premiera oraz jego prorosyjska polityka wywołały falę protestów na Słowacji. 3 stycznia 2025 roku przed siedzibą premiera w Bratysławie zgromadziły się tysiące demonstrantów, skandujących hasła takie jak „Jesteśmy Europą” i „Zdrada”. Organizatorem protestu była inicjatywa obywatelska „Pokój dla Ukrainy”, która zapowiedziała kolejne akcje w innych miastach kraju.Kontrowersyjna wizyta w Moskwie Wizyta Roberta Fico w Moskwie 22 grudnia 2024 roku była szeroko komentowana zarówno na Słowacji, jak i za granicą. Premier spotkał się z Władimirem Putinem, aby omówić kwestię dostaw gazu do Europy w kontekście decyzji prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, o nieprzedłużaniu umowy z Rosją w sprawie tranzytu gazu przez terytorium Ukrainy. Fico podkreślał, że utrzymanie dostaw rosyjskiego gazu jest kluczowe dla Słowacji.Krytyka ze strony opozycji i społeczeństwa Opozycja oraz część społeczeństwa krytykują premiera za jego prorosyjskie działania, obawiając się, że mogą one zaszkodzić pozycji Słowacji w Unii Europejskiej i NATO. Protestujący wyrażają niezadowolenie z kierunku, w jakim zmierza polityka zagraniczna kraju, oraz z braku transparentności działań rządu.Do tej pory kancelaria premiera nie udzieliła oficjalnych wyjaśnień dotyczących nieobecności Roberta Fico. Brak informacji rodzi kolejne pytania i spekulacje na temat stanu zdrowia premiera, jego ewentualnych planów politycznych czy też możliwych problemów na arenie międzynarodowej.