04 September, 2025

Burza po wpisie Roberta Biedronia. Mamy stanowisko Nowej Lewicy

Burza po wpisie Roberta Biedronia. Mamy stanowisko Nowej Lewicy

Burza po wpisie Roberta Biedronia. Mamy stanowisko Nowej Lewicy

Wpis Roberta Biedronia zniknął z sieci Źródło: Shutterstock / Pawel Chmielewski / X / Robert Biedroń W Białym Domu hołd dla polskiego pilota przyciągnął uwagę świata, w Polsce zaś – wpis Roberta Biedronia wywołał skandal. Lewica reaguje i deklaruje, że konsekwencje są w toku.

Podczas wizyty Karola Nawrockiego w Białym Domu amerykańskie myśliwce F-16 i F-35 wykonały uroczysty przelot. Formacja F-16 ułożyła się w kształt z brakującym jednym samolotem – na znak pamięci o zmarłym w katastrofie lotniczej pod Radomiem mjr Macieju Krakowianie.

Donald Trump, wyraźnie poruszony, podkreślił znaczenie gestu:

– Ten przelot był w głównej mierze dla uczczenia pamięci waszego wspaniałego pilota, który niedawno zmarł. To była legenda w Polsce – mówił prezydent USA. Przypomniał też, że mjr Krakowian szkolił się w Air Force Academy w Colorado Springs. – To był fantastyczny pilot. Myślę, że ludzie w Polsce są smutni z tego powodu – dodał.

Skandaliczny komentarz Roberta Biedronia

Choć ceremonia w Waszyngtonie wzruszyła wielu, w Polsce uwagę mediów przykuł wpis Roberta Biedronia. Europoseł opublikował w serwisie X zdjęcie prezydentów Polski i USA obserwujących samoloty i opatrzył je podpisem: „’Szon patrol’ na posterunku”….

Określenie to nawiązuje do grup samozwańczych „obrońców moralności”, które w przestrzeni publicznej zaczepiają kobiety i młodzież. Komentarz polityka został odebrany jako niestosowny i obraźliwy.

Oficjalne przeprosiny i wyjaśnienia Nowej Lewicy

Wpis szybko zniknął, a fala krytyki zmusiła Nową Lewicę do reakcji.

– To był nieudany, nieśmieszny żart jednego z asystentów Roberta Biedronia. Przewodniczący jak tylko zobaczył ten wpis, usunął go natychmiast. Oczywiście on nigdy nie powinien się pojawić, szczególnie w okolicznościach upamiętniających majora Krakowiana. Przepraszamy, takie sytuacje nie będą mieć miejsca w przyszłości – mówi w rozmowie z „Wprost” Łukasz Michnik rzecznik Nowej Lewicy.

Na pytanie o ewentualne konsekwencje wobec europosła i jego współpracownika odpowiedział: – To będzie się odbywać w ramach procesu wewnętrznego. Stosowne rozmowy już się rozpoczęły – skwitował Łukasz Michnik.

Podobne artykuły