Szokujący atak na ratownika w Siedlcach. Prokuratura przedstawiła nowe fakty

Karetka Źródło: Shutterstock / FotoDax Podczas interwencji medycznej w Siedlcach, w miniony weekend, doszło do tragicznego zdarzenia – ratownik medyczny został ugodzony nożem przez pacjenta, którego próbował ratować. Niestety, poszkodowany zmarł w szpitalu. Prokuratura przedstawiła zarzuty 57-letniemu sprawcy.

W poniedziałek Prokuratura Okręgowa w Siedlcach poinformowała o działaniach w sprawie. Jak wyjaśniła rzeczniczka prasowa, prokurator Krystyna Gołąbek, podejrzany działał z motywacji szczególnie zasługującej na potępienie. W związku z tym pierwszy zarzut dotyczy zabójstwa ratownika medycznego, 62-letniego Cezarego L.

Kolejny zarzut odnosi się do ataku na drugiego ratownika. – Prokurator przedstawił podejrzanemu Adamowi Cz. zarzut dokonania czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego, ratownika medycznego Mateusza M. – przekazała prokuratura. Śledczy zakładają, że sprawca chciał wyrządzić co najmniej ciężki uszczerbek na zdrowiu.

Tragedia w Siedlcach

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w sobotę, 25 stycznia, w godzinach wieczornych. Ratownicy zostali wezwani na interwencję do mieszkania przy ulicy Sobieskiego w Siedlcach, gdzie mieli pomóc 57-letniemu mężczyźnie.

– Około godziny 18:30 ratownicy zostali wezwani do mieszkania przy ul. Sobieskiego. Na miejscu, w trakcie udzielania pomocy 57-latkowi, jeden z ratowników, 62-latek, został ranny w klatkę piersiową. Został przewieziony do szpitala, gdzie niestety zmarł. Drugi z ratowników został zraniony w nadgarstek. Sprawcą czynów był 57-latek, który prawdopodobnie sam wezwał i poprosił o pomoc medyczną – powiedziała wówczas w rozmowie z RMF FM podinspektor Katarzyna Kucharska, rzeczniczka komendanta wojewódzkiego policji w Radomiu.

Sprawcą był sam pacjent, który prawdopodobnie wezwał pomoc medyczną. Mężczyzna, będący pod wpływem alkoholu, został zatrzymany na miejscu zdarzenia, a następnie przetransportowany do szpitala, gdzie pozostaje pod nadzorem.

Hołd dla zabitego ratownika

W poniedziałek ratownicy medyczni w całej Polsce oddadzą hołd zmarłemu koledze. Minister zdrowia Izabela Leszczyna również odniosła się do tej tragedii, składając kondolencje rodzinie zmarłego i zaznaczając, że to dramatyczne wydarzenie powinno przyspieszyć wprowadzenie zmian legislacyjnych mających na celu poprawę bezpieczeństwa ratowników.

Krajowa Rada Ratowników Medycznych wystosowała apel, aby w poniedziałek 27 stycznia o godzinie 17:00 zespoły ratownictwa medycznego, które nie będą w trakcie interwencji, włączyły sygnały świetlne i dźwiękowe w swoich pojazdach na minutę. Podobne działania zapowiedziały inne służby mundurowe, między innymi w Krakowie.