Sejm zdecyduje o losach ministra edukacji. Czarnek zarzuca „fałsz i manipulację”
Przemysław Czarnek w rozmowie z Michałem Rachoniem krótko i dosadnie podsumował kolejny już wniosek o odwołanie go ze stanowiska szefa resortu edukacji. – Całą ta dyskusja jest żenująca. Wniosek oparty jest albo na manipulacjach, albo na niedopowiedzeniach, albo na fałszu – krytykował.
Przemysław Czarnek: Obarczanie mnie treścią podręcznika jest nieporozumieniem
Polityk powołał się też na swojego kolegę, który w jego imieniu pojawia się na posiedzeniach Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. – Reprezentujący mnie Tomasz Rzymkowski wyliczył ponad 30 błędów merytorycznych. To kompromitacja opozycji, wczorajsza dwugodzinna dyskusja to pokazała – podsumował.
Minister Czarnek nie przyjął też argumentów swoich przeciwników, atakujących go m.in. za treści pojawiające się w podręczniku Wojciecha Roszkowskiego do przedmiotu historia i teraźniejszość. – Obarczanie mnie treścią podręcznika jest nieporozumieniem – stwierdził.
– Gdy młodzież nie wie, jak powstaje historia, to powstaje pustka, którą wypełnia się głupotami – bronił podręcznika Czarnek. – Jeśli ktoś nie zna procesów historycznych, nie może właściwie odczytywać rzeczywistości – dodawał.
Nie tylko HiT. Czarnek atakowany za „Willa plus”
Posłowie opozycji złożyli wniosek o wyrażenie przez Sejm wotum nieufności wobec ministra edukacji i nauki na początku lutego. Wniosek był odpowiedzią na publikację portalu tvn24.pl. Portal ustalił, że fundusze przyznawane w ramach konkursu „Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania” (nazwanego przez dziennikarzy „Willą plus”) w dużej mierze trafiły do podmiotów związanych z Prawem i Sprawiedliwością lub ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem. Minister odpierał zarzuty.
Sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży w środę 12 kwietnia negatywnie zaopiniowała wniosek opozycji o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra. Głosowało 38 posłów, 19 było za, przeciwko 19, nikt nie wstrzymał się od głosu. Minister edukacji i nauki nie był obecny podczas posiedzenia komisji, ale był tego dnia w Sejmie. – Od tygodnia trwa festiwal nienawiści, chamstwa i hejtu – podsumował.
Czytaj też:
Nauczanie religii od 3. roku życia? Jednoznaczne stanowisko ministra CzarnkaCzytaj też:
Minister Czarnek o „obrzydliwym ataku” na Jana Pawła II. „Niektórzy dziennikarze są zdrajcami”