Strzelanina w pizzerii. „Niewykluczone, że to porachunki”
Policja Źródło: Shutterstock Dwie osoby zostały poszkodowane w wyniku strzelaniny, do której doszło w pizzerii w Niemcach. – Niewykluczone, że to porachunki zwaśnionych grup przestępczych – poinformował rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Co najmniej dwie osoby zostały ranne w wyniku wczorajszej strzelaniny, do której doszło w pizzerii w Niemcach w województwie lubelskim – podało Radio Zet. Jak wynikało z nieoficjalnych ustaleń dziennikarzy, 29-latek z raną postrzałową brzucha ok. godz. 21:30 miał zostać znaleziony przy Szpitalu Klinicznym nr 1 na ul. Staszica. „To ścisłe centrum miasta, ale w szpitalu nie ma anestezjologów, więc rannego trzeba było przewieźć do innej placówki” – czytamy. Ostatecznie mężczyzna został przetransportowany do Szpitala Klinicznego nr 4, gdzie działa centrum urazowe. Tę informację potwierdziła rzeczniczka lecznicy. Wiadomo, że mężczyzna przeszedł operację. Jest w stanie ciężkim, ale stabilnym. Z medialnych doniesień wynika, że drugiego z mężczyzn, który ma ranę postrzałową nogi, „podrzucono” pod szpital wojewódzki przy ul. Herberta. Nie ma informacji o jego stanie zdrowia. Nadkom. Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, potwierdził w rozmowie z Radiem Zet, że doszło do strzelaniny w jednej z pizzerii, a w wyniku zdarzenia dwie osoby trafiły do szpitali. Jak dodał, zabezpieczono ślady, a także dokumentację medyczną. Policja i prokuratura szczegółowo badają okoliczności zdarzenia. Nadkom. Fijołek poinformował również, że na razie „nie można w pełni wykonać czynności procesowych” z osobami rannymi. – To było zdarzenie o charakterze kryminalnym. Niewykluczone, że to porachunki zwaśnionych grup przestępczych. Na pewno te osoby się znały, nie było tak, że ktoś zaatakował przypadkowo kogoś, kto siedział w lokalu – poinformował rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.Strzelanina w pizzerii w Niemcach
„Niewykluczone, że to porachunki zwaśnionych grup przestępczych”