20 April, 2023

Samsung zdetronizował Apple. Firma znów jest królem smartfonów

Samsung zdetronizował Apple. Firma znów jest królem smartfonów

Rywalizacja Samsunga i Apple jest bardzo zacięta, a obie marki mają swoich zagorzałych zwolenników. Ostatnio koncerny ścigają się zaś o miejsce najlepszego wytwórcy smartfonów. Co ciekawe – wymieniają się na pozycji lidera

Samsung wyprzedza Apple – dostarczył najwięcej telefonów na świecie

Ze wstępnej analizy danych za pierwszy kwartał 2023 r. wynika, że  zyskał pozycję globalnego lidera. Jak podaje firma Canalys, Koreańczycy dostarczyli na rynek najwięcej telefonów ze wszystkich firm. To jedna z najważniejszych wskaźników powodzenia przedsiębiorstwa. Lista udziałów przedstawia się następująco:

  1. Samsung – 22 proc.;
  2. Apple – 21 proc.;
  3. Xiaomi – 11 proc.;
  4. Oppo – 10 proc.;
  5. Vivo – 8 proc.;
  6. Inni – 28 proc.

Jak widać, różnica między liderami jest dość niewielka. Co ciekawe, choć Samsung zwykle utrzymuje przewagę nad firmą z USA, to w zestawieniu za IV kwartał 2022 roku zrzuciło Samsunga z piedestału – wtedy 25 do 20 proc.

Zwycięstwo firmy z Korei ma jednak gorzki posmak. Jak wskazują eksperci, całość rynku smartfonów skurczyła się w minionym kwartale o niemałe 12 procent w porównaniu rok do roku. Słabnący popyt oznacza, że cała branża radzi sobie niezbyt dobre.

Samsung ograniczy produkcję czipów

Jak pisaliśmy we Wprost.pl, koreański potentat rynku elektronicznego na początku kwietnia przyznał, że zamierza wprowadzić „znaczące” ograniczenia w produkcji czipów elektronicznych.

Firma tłumaczy swoją decyzję gigantycznym spadkiem przychodów z tego tytułu. W ostatnim raportowanym kwartale było to aż 96 proc. mniej, niż w poprzednim. Wszystko to, mimo ogromnego zapotrzebowania na tego typu podzespoły.

Spółka oszacowała, że jej globalne przychody spadły w pierwszym kwartale tego roku do poziomu 400 miliardów dolarów z 14,12 bilionów, które zanotowano w analogicznym okresie minionego roku. Był to najniższy zysk firmy od 14 lat.

Jak przekonuje Samsung, decyzja o ograniczeniu produkcji wywołana jest efektem domina, który przetacza się przez globalny przemysł. Do produkcji czipów niezbędne są bowiem półprzewodniki, których braki odczuwalne są niemal od początku utrudnień spowodowanych pandemią COVID-19.

Czytaj też:
Google traci miliardy. Wszystko przez decyzję Samsunga
Czytaj też:
„Większość osób jest podsłuchiwana”. Ekspert o tym, jak smartfony wyciskają z nas dane

Podobne artykuły