Sakiewicz wygrał w sądzie z Grodzkim. Teraz triumfuje

Tomasz Sakiewicz / Źródło: Wikimedia Commons / Elekes Andor / CC BY-SA 4.0 Tomasz Sakiewicz wygrał w sądzie z Tomaszem Grodzkim. Sąd uniewinnił go od zarzutów pomówienia i znieważenia byłego marszałka Senatu. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli podjął decyzję w sprawie, jaką Tomaszowi Sakiewiczowi wytoczył były marszałek Senatu, Tomasz Grodzki. Początek sprawy sięga 2020 roku. W mediach pojawiały się wtedy informacje o rzekomym przyjmowaniu łapówek przez Tomasza Grodzkiego, kiedy ten pracował jeszcze jako lekarz. Oskarżenia pojawiały się często w mediach zarządzanych przez Tomasz Sakiewicza. Na początku 2020 roku napisał on w swoich mediach społecznościowych: „Platforma już głupiej nie potrafi bronić Grodzkiego niż twierdzić, że ktoś przekupuje świadków. Są ich dziesiątki, a o łapówkach wiedziały setki osób. A Grodzki będzie jeszcze miał sprawę o fałszywe zawiadomienie”. W kierowanej przez siebie Telewizji Republika Sakiewicz ówczesnego marszałka Senatu nazwał „zwykłym łapówkarzem” i „obrzydliwym facetem”. W odpowiedzi na użyte określenia Tomasz Grodzki skierował sprawę do sądu. Jego zdaniem został przez Sakiewicza pomówiony i znieważony. Po około pięciu latach sprawa znalazła swój finał. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli uniewinnił Tomasza Sakiewicza. Dodatkowo Tomasz Grodzki został obciążony kosztami sądowego postępowania. Sąd wyłączył jawność podczas odczytywania ustnego uzasadnienia wyroku. Nieznana jest decyzja Tomasza Grodzkiego odnośnie do złożenia apelacji. Na sali sądowej obecni byli zwolennicy Tomasza Sakiewicza, członkowie Klubów Gazety Polskiej, który z zadowoleniem przyjęli podjęta przez sąd decyzją. Wyrok na X skomentował Tomasz Sakiewicz. „Wygrałem dzisiaj z Tomaszem Grodzkim!” – napisał publicysta. Część komentujących zwróciła uwagę na regularną krytykę polskiego wymiaru sprawiedliwości przez Sakiewicza.
Pięć lat w sądzie. Grodzki pozwał Sakiewicza
Sakiewicz uniewinniony. Triumfuje na X