26 January, 2025

Kolejny akt sabotażu na Bałtyku? Podmorski kabel został uszkodzony

Kolejny akt sabotażu na Bałtyku? Podmorski kabel został uszkodzony

Kolejny akt sabotażu na Bałtyku? Podmorski kabel został uszkodzony

Windawa na Łotwie Źródło: Wikimedia Commons / Scotch Mist Łotewskie media donoszą o uszkodzeniu kabla na dnie Morza Bałtyckiego. Podejrzewają, że doszło do tego z powodu zewnętrznego uderzenia.

Łotewski nadawca LSM poinformował o uszkodzeniu kabla światłowodowego, biegnącego po dnie Bałtyku z Łotwy do szwedzkiej Gotlandii. Jak przekazał, najprawdopodobniej doszło do niego w wyniku “uderzenia zewnętrznego”. Od razu zarejestrowano zakłócenia w przekazie danych między miastem Windawa (Ventspils) na Łotwie, a Gotlandią w Szwecji.

Zniszczenie kabla na dnie Bałtyku

Najnowszy incydent na Bałtyku nie stanowi jeszcze poważnego problemu. Dane są przesyłane innymi drogami. Sprawę badają jednak służby i budzi ona uzasadniony niepokój, ponieważ nie jest to pierwszy taki przypadek w regionie.

– Wojsko skontrolowało statek, który znajdował się w pobliżu miejsca katastrofy. Dodatkowo sprawdzany jest ruch jednostek w tym rejonie – mówił na konferencji prasowej dowódca Sił Morskich Narodowych Sił Zbrojnych Łotwy admirał Maris Polencs.

Premier Łotwy Evika Silina zwołała posiedzenie sztabu, złożonego ze służb i resortów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Zapewniła, że kraj przygotowuje się na podobny kryzys od pewnego czasu,dlatego organizuje alternatywne sposoby na przesyłanie danych internetowych.

Silina podkreślała, że jest w kontakcie z premierami Szwecji oraz krajów bałtyckich. O pomoc w śledztwie zwrócono się do szwedzkiej straży przybrzeżnej. Władze Szwecji zapewniły już, że udzielą wszelkiej możliwej pomocy.

Wszczęto także kontrolę miejsca awarii i przygotowania do naprawy. Mowa o kablu, który położony jest na głębokości aż 50 metrów.

Tusk o konieczności zadbania o bezpieczeństwo na Bałtyku

Morze Bałtyckie stało się w ostatnich miesiącach areną wzmożonej aktywności rosyjskiej„floty cieni” – grupy statków transportujących rosyjską ropę naftową z naruszeniem międzynarodowych sankcji. Pojawiły się także poważne obawy o bezpieczeństwo infrastruktury podmorskiej w regionie, zwłaszcza po serii incydentów, takich jak ten opisywany wyżej.

Premier Donald Tusk, w drodze na szczyt państw bałtyckich NATO w Helsinkach podkreślał konieczność walki z podobnymi aktami sabotażu.

— Dzisiaj w końcu dojdzie do spotkania z udziałem sekretarza generalnego NATO na zaproszenie prezydenta Finlandii, gdzie będziemy rozmawiali o praktycznych działaniach zabezpieczających Bałtyk przed najprawdopodobniej rosyjską dywersją. Poprzednio był to statek pod banderą Chin, ale one były gotowe do współpracy, ponieważ ten statek był wynajęty przez firmę zewnętrzną — powiedział Donald Tusk.

Podobne artykuły