Saakaszwili podziękował Morawieckiemu. „Nie opuściłeś przyjaciela w potrzebie”
Micheil Saakaszwili podziękował polskiemu premierowi za wysłanie do Gruzji zespołu polskich lekarzy, którzy mają pomóc w leczeniu byłego prezydenta Gruzji. „Mateuszu Morawiecki, dziękuję za to, że nie opuściłeś przyjaciela w potrzebie i jestem bardzo wdzięczny Polakom” – napisał polityk na swoim profilu na Twitterze. „Dziękuję za wysłanie wysoko wykwalifikowanego zespołu medycznego. Gruzja i Polska na zawsze razem” – dodał były przywódca Gruzji.
Polscy lekarze zbadają Saakaszwilego
W środę 13 lipca Mateusz Morawiecki poinformował w mediach społecznościowych, że na jego polecenie grupa polskich lekarzy z Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej rozpoczęła w Gruzji kompleksowe badania lekarskie byłego prezydenta tego kraju Micheila Saakaszwilego. „Nie zostawiamy przyjaciół w potrzebie” – podkreślił szef polskiego rządu.
Gruziński portal civil.ge podał, że polscy lekarze w ramach misji medycznej Unii Europejskiej odwiedzą Saakaszwilego w klinice Vivamedi, po tym jak zgodę w tej sprawie wydało Ministerstwo Zdrowia. Zadaniem polskich lekarzy jest ustalenie, czy były prezydent Gruzji otrzymuje odpowiednie leczenie w klinice.
Byli ambasadorowie USA w Gruzji zabrali głos ws. Micheila Saakaszwilego
Pięciu byłych ambasadorów USA w Gruzji wydało we wtorek 11 lipca oświadczenie, w którym wezwali gruziński rząd do umożliwienia „uwięzionemu i wycieńczonemu byłemu prezydentowi Saakaszwilemu uzyskanie leczenia ratującego życie”. Dyplomaci powołali się na raport Amnesty International, w którym alarmowano o poważnym pogorszeniu stanu zdrowia Saakaszwilego, m.in. znacznej utracie wagi.
Dyplomaci zauważyli także, że choć Europejski Trybunał Praw Człowieka nie przychylił się do prośby o przeniesienie Saakaszwilego na leczenie do Polski, to spodziewali się wydania pozytywnej zgody na zbadanie byłego prezydenta Gruzji na miejscu.
Czytaj też:
Ukraina rozczarowana po szczycie NATO? „Rozumiem frustrację Zełenskiego. Polska była w podobnej sytuacji”Czytaj też:
„Niedyskrecje wyborcze”. Michał Dworczyk: Rzeź wołyńska to niezagojona rana