Rząd rusza z operacją „Horyzont”. To odpowiedź na akty dywersji

Władysław Kosiniak-Kamysz Źródło: PAP / Paweł Supernak W środę 19 listopada wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział operację o kryptonimie „Horyzont”. Ma być to reakcja na odnotowane w ostatnim czasie akty dywersji. Polskie władze postanowiły odpowiedzieć na ostatnie akty dywersji operacją „Horyzont”. Jak zapowiedział minister obrony narodowej, uczestniczyć będzie w niej do 10 tys. żołnierzy. – Zwiększamy współdziałanie wszystkich służb w celu przeciwdziałania aktom dywersji i podnoszenia poziomu bezpieczeństwa obywateli – ogłaszał Władysław Kosiniak-Kamysz. – Dedykujemy do tej operacji do 10 tysięcy żołnierzy. To jest jedna z największych operacji – zaznaczał. – Sytuacja wymaga takiego zaangażowania – podkreślał szef resortu obrony. Poinformował też opinię publiczną, że “od kilkudziesięciu godzin, wspólnie ze Strażą Ochrony Kolei, WOT-owcy i Terytorialsi patrolują linie kolejowe i miejsca, które są najbardziej narażone na ataki dywersyjne i sabotażowe”. Wicepremier podkreślał, że akty dywersji w naszym kraju odnotowywane są wielu miesięcy. Jednocześnie zapewniał, że służby przez cały ten czas działają w taki sposób, że społeczeństwo nie musi tego zauważać. Powtórzył znaną już informację o postawieniu 50 osobom zarzutów odnośnie działań na rzecz obcego wywiadu. – Dysponujemy największymi w historii środkami — w przyszłym roku 200 miliardami złotych – na bezpieczeństwo. To oznacza przygotowanie sił, obronności, zdolności operacyjnych, ćwiczeń i sprzętu, ale również realne zaangażowanie w dbanie o bezpieczeństwo każdego polskiego obywatela – zapewniał Kosiniak-Kamysz. – Wszystkie komponenty, w odpowiednich obszarach i przestrzeni działania, będą podlegały jednolitemu dowodzeniu i współpracy w ramach operacji. Wojsko Polskie będzie wspierać działania służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo wewnętrzne – zapowiadał szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła. – Naszymi celami będą wsparcie służb podległych Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji, zapobieganie aktom sabotażu i dywersji, ograniczenie swobody działania potencjalnych sprawców oraz wprowadzenie dla nich dodatkowych ryzyk, czyniących ich działania nieopłacalnymi i nieakceptowalnymi, a także aktywizacja obywateli, zachęcanie do uważniejszej obserwacji najbliższego otoczenia i zgłaszania sytuacji, które mogą budzić niepokój – wyjaśniał wojskowy. Operacja Horyzont polegać ma na wspomaganiu funkcjonariuszy służb przez żołnierzy. Mowa o różnego rodzaju działaniach na rzecz bezpieczeństwa, w tym o ochronie kolei, infrastruktury krytycznej czy przeciwdziałaniu dezinformacji. – To kolejna akcja, która ma pokazywać, że policjanci, strażacy, strażnicy graniczni będą współpracować z wojskiem – podkreślał obecny na konferencji prasowej szef MSWiA Marcin Kierwiński. – To jest też kwestia wysłania bardzo jasnego sygnału do tych, którzy te haniebne akty terroru chcą szerzyć. Polska jest przygotowana, Polska jest gotowa, Polska użyje wszelkich zasobów, które posiada, aby bronić bezpieczeństwa swoich obywateli i infrastruktury – dodawał.
Operacja „Horyzont”. Minister obrony o przeciwdziałaniu dywersji
Gen. Kukuła o operacji „Horyzont”
Minister Kierwiński o operacji „Horyzont”