Rząd PRZYWRACA OBOWIĄZKOWĄ SŁUŻBĘ WOJSKOWĄ. Wszystko przez Rosję
Agresja na Ukrainę oraz narastające napięcia w kontaktach z Rosją sprawiły, że władze Łotwy podjęły decyzję o przywróceniu obowiązkowego poboru do wojska. Nowe prawo wejdzie w życie już w przyszłym roku. Polska pójdzie tym samym tropem?
Łotwa po dołączeniu do NATO całkowicie zrezygnowała z obowiązkowej służby wojskowej. Armia tego kraju od 2007 roku składa się tylko i wyłącznie z żołnierzy zawodowych oraz ochotników Gwardii Narodowej.
Łotewskie siły zbrojne są wyjątkowo skromne, gdyż liczą jedynie około 7500 żołnierzy zawodowych i członków Gwardii Narodowej. Na terenie kraju stacjonuje też ponad 1500 żołnierzy NATO.
Obowiązkowa służba w Łotwie
Minister obrony Łotwy Artis Pabriks stwierdził ostatnio, że armia jest zbyt mała, by zapewnić bezpieczeństwo całego kraju. W związku z tym od przyszłego roku przywrócony zostanie obowiązkowy pobór do wojska.
Obecny system obronny Łotwy wyczerpał swoje możliwości. Równocześnie nie mamy żadnych powodów, aby sądzić, że Rosja zmieni swoje postępowanie – przekazał Pabriks.
Jak dodał, obowiązek, który zostanie przywrócony w 2023 roku, będzie dotyczył jedynie mężczyzn. Władze Łotwy planują także wybudowanie bazy wojskowej nieopodal miasta Jekabpils przy granicy z Rosją.