Rząd bierze się za bezpieczeństwo na drogach. Będzie szereg zmian Adam Bodnar, Tomasz Siemoniak i Dariusz Klimczak Źródło: PAP / Paweł Supernak Wśród proponowanych zmian pojawia się m.in. zaostrzenie kar dla sprawców wypadków z orzeczonym zakazem prowadzenia pojazdów oraz rozszerzenie zasad stosowania przepadku pojazdu. Międzyresortowy zespół, w którego skład wchodzą przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwa Sprawiedliwości i Ministerstwa Infrastruktury, opracował propozycję kompleksowych zmian dotyczących bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zmiany odnosić się mają zarówno do kwestii Kodeksu karnego, Kodeksu wykroczeń, jak również przepisów Prawo o ruchu drogowym. Jak zapowiada minister sprawiedliwości Adam Bodnar, odpowiedzą one na to, „co jest plagą na polskich drogach”, czyli naruszanie bezpieczeństwa ruchu drogowego. – W ciągu pierwszych 9 miesięcy tego roku doszło do prawie 16 tys. 400 wypadków. Zginęło ponad 1400 osób, a ponad 19 tys. zostało rannych. Policji zgłoszono 290 tys. kolizji. Nie możemy tego zaakceptować. Państwo nie może pogodzić się z tym, że w taki sposób giną obywatele – mówił na konferencji Tomasz Siemoniak, szef MSWiA.Ministerstwa szykują szereg zmian Pierwszą z proponowanych zmian jest zaostrzenie kar dla sprawców wypadków prowadzących pojazdy mając do tego orzeczony sądowy zakaz. W tym przypadku ministerstwa wspominają nawet o dożywotnim zakazie prowadzenia pojazdów. Ponadto rozszerzone mają zostać zasady stosowania przepadku pojazdu. Dotyczyć mają teraz także kierowców, którzy mają od 0,5 do 1,5 promila alkoholu we krwi bądź mieli orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Ograniczona ma zostać także możliwość zawieszenia kary pozbawienia wolności w przypadku, w którym sprawca wypadku miał w momencie zdarzenia orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów bądź miał co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi. Dodatkowo zakazy prowadzenia pojazdów nie mogą się nakładać.Nowy typ przestępstw i prawo jazdy od 17. roku życia Rząd planuje również wprowadzenie nowego typu przestępstwa, czyli organizację i udział w nielegalnych wyścigach samochodowych, nowe wykroczenie, czyli drift, a także podniesieni kar za rażąco niebezpieczną jazdę. W przypadku zarówno nielegalnego wyścigu, jak i brawurowej jazdy podwyższone zostaną kary za wypadek ze skutkiem śmiertelnym. – Dotkliwą karą będzie obowiązek przekazania przez służby do ubezpieczycieli informacji o pojazdach uczestniczących w nielegalnych wyścigach. To pozwoli podnieść składki osobom, które wystawiają swoje pojazdy na tego rodzaju ryzyka – zapowiadał Tomasz Siemioniak Dalej wprowadzone ma zostać także zatrzymywanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km/h poza obszarem zabudowanym, cofnięcie uprawnień za jazdę w okresie zatrzymania prawa jazdy, ograniczenie możliwości redukcji punktów karnych oraz zwiększenie prędkości ciągników rolniczych do 40 km/h. Zmiany dotkną także młodych kierowców. Jedną z nich będzie zapowiadane już wcześniej wprowadzenie prawa jazdy od 17. roku życia, które wymagać będzie jazdy pod okiem doświadczonego kierowcy, a także okres próbny dla młodych stażem kierowców, w który wchodzić będą dodatkowe szkolenie, niższe limity prędkości oraz zerowy limit alkoholu. Czytaj też:W wypadku na Trasie Łazienkowskiej zginął jej mąż. Słowa kobiety chwytają za serceCzytaj też:Ekstradycja Łukasza Ż. Niemcy przekazali go polskim śledczym