13 May, 2025

Lider nacjonalistycznej partii na wiecu Nawrockiego. „Przyszły prezydent”

Lider nacjonalistycznej partii na wiecu Nawrockiego. „Przyszły prezydent”

Lider nacjonalistycznej partii na wiecu Nawrockiego. „Przyszły prezydent”

George Simion i Karol Nawrocki Źródło: X / @radekfogiel We wtorek 13 maja na wiecu wyborczym Karola Nawrockiego pojawił się polityk z Rumunii. Mowa o liderze nacjonalistycznej partii AUR, który walczy o prezydenturę w swoim kraju.

Rumuński polityk pojawił się na wiecu Karola Nawrockiego w Zabrzu. — Bardzo się cieszę, że jest obok mnie, wraz ze mną zwycięzca I tury wyborów prezydenckich w Rumunii i przyszły prezydent Rumunii George Simion – podkreślał kandydat, popierany w wyborach prezydenckich przez Prawo i Sprawiedliwość.

Rumuńskie wsparcie w polskiej kampanii. Nawrocki i Simion na jednym wiecu

— Wspólnie z Rumunią, gdy wygra George, gdy wygramy my 18 maja, będziemy budować Europę wartości, Europę ojczyzn, w której nie damy UE się scentralizować i zrobić z Polski i z Rumunii swoich województw. Wspólnie z Rumunami będziemy także budować Bukaresztańską Dziewiątkę i nasze relacje ze Stanami Zjednoczonymi – zapowiadał Nawrocki.

Do głosu doszedł też gość szefa IPN. – Cześć Zabrze! Cześć Polsko! – zaczął w naszym języku. — Jest takie hasło: „Nic o nas bez nas” — kontynuował, po czym przeprosił za niezbyt dobrą znajomość „pięknego polskiego języka”. — Macie piękny kraj. Piękny kraj Polska! Odwiedziłem go 20 razy. To jest Plac Wolności i to jest mój honor, że jestem tutaj z wami. Niewybierana władza europejska chciała ukraść wybory w Rumunii – mówił dalej.

– My w Rumunii szanujemy wszystkich bojowników, którzy walczą i walczyli z komunizmem, szanujemy Jana Pawła II – podkreślał polityk. – Teraz jest czas, kiedy znowu musimy walczyć o wolność. Musimy walczyć za nasze prawa, nasze chrześcijańskie rodziny i za nasz kraj – przekonywał.

Simion na wiecu Nawrockiego: Potrzebujemy przyjaciół

Odwołał się też do prezydenta USA i jego spotkania z polskim politykiem. — Donald Trump jest symbolem walki o wolność. W sobotę w Polsce i Rumunii mamy wybory i najpotężniejszy człowiek na świecie wspiera Karola Nawrockiego – mówił.

— Jeżeli wygram w niedzielę w Rumunii, to nie wystarczy. Potrzebujemy przyjaciół, potrzebujemy braci. Wy jesteście naszymi braćmi — deklarował. — Potrzebujemy szacunku dla górników w Polsce i Rumunii. Potrzebujemy szacunku dla rolników w Rumunii i Polsce. Przyrzekam, że jako nowy prezydent Rumunii będę wspierał Karola Nawrockiego, bo to musi być nowy prezydent Polski — mówił z naciskiem.

Podobne artykuły