Chciał zrobić sobie selfie. Turysta zginął w Karpatach

Niedźwiedź brunatny Źródło: Shutterstock / Pavlo Burdyak W Rumunii śmierć poniósł nieodpowiedzialny turysta z Włoch. Mężczyzna napotkał w Karpatach samicę niedźwiedzia z młodym i postanowił zrobić sobie z nimi zdjęcie. Zaatakowała go niedźwiedzica. W czwartek w Rumunii doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia z udziałem turysty. Odwiedzający rumuńskie Karpaty motocyklista z Włoch zawitał do okręgu Ardżesz na Wołoszczyźnie. Mężczyzna napotkał na swojej trasie niedźwiedzicę z małym. Włoch zachował się nierozważnie – zamiast się oddalić, zaczął robić sobie zdjęcia z małym niedźwiadkiem w tle. Niedźwiedzica zaatakowała turystę. Włoch został zaciągnięty w głąb wąwozu, co potwierdzili świadkowie. Przed rozległymi obrażeniami nie ochroniły go kask ani motocyklowe ubranie. Na miejsce zdarzenia wezwano służby ratunkowe, które rozpoczęły poszukiwanie turysty. Po około godzinie odnaleziono jego ciało. Rumunia ma największa populację niedźwiedzi brunatnych w Unii Europejskiej. Jej liczebność szacuje się na 10-13 tys. sztuk. W kwietniu Tatrzański Park Narodowy zaapelował o ostrożność. Zauważono wzmożoną obecność tych zwierząt związaną z wybudzeniem się ze snu zimowego i poszukiwaniem pożywienia. – Już w połowie marca były pierwsze doniesienia o aktywności niedźwiedzi w Tatrach, o tym, że obudziły się ze snu zimowego i poszukują pożywienia. Te ostatnie dni, z nawrotem zimy, spowodowały, że o to pożywienie było dla nich trudniej – powiedział Interii Tomasz Zając, przewodnik z Tatrzańskiego Parku Narodowego. Ekspert zaapelował o zabezpieczanie koszów na śmieci oraz kompostowników, w których niedźwiedzie mogą poszukiwać pożywienia. Zwrócił również uwagę, że niedźwiedzie nie atakują ludzi, jeżeli nie zostaną sprowokowane. Podkreślił jednak, że szczególnie niebezpieczne są samice z młodymi – w przypadku ich napotkania należy zachować szczególną ostrożność.Śmierć turysty w Rumunii. Robił sobie zdjęcia z młodym niedźwiadkiem
Niedźwiedzie w Polsce. Ekspert ostrzega przed samicami z młodymi