01 November, 2023

Rotacyjny marszałek Sejmu? Politycy opozycji stawiają sprawę jasno

Rotacyjny marszałek Sejmu? Politycy opozycji stawiają sprawę jasno

248 – tyloma mandatami w Sejmie dysponują po wyborach politycy Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy. Między liderami partii trwają aktualnie negocjacje dotyczące umowy koalicyjnej.

Rotacyjny marszałek Sejmu?

Jak donosi “Dziennik Gazeta Prawna”, podczas rozmów pojawiła się propozycja wprowadzenia rotacyjności pełnienia funkcji marszałka Sejmu. Jako pierwszy to stanowisko miałby objąć Szymon Hołownia, następnie przejąłby je kandydat Lewicy. Według medialnych doniesień kandydatami do tej funkcji są oprócz szefa Polski 2050 Włodzimierz Czarzasty, a także Borys Budka.

– My się też w tym porozumiemy. Pomysł, żeby marszałek też się rotował, wydaje mi się jednym z dobrych. To znaczy, żeby w ciągu kadencji było przynajmniej dwóch marszałków – jedna osoba jest marszałkiem i po jakimś czasie by nastąpiła wymiana – podkreśliła Barbara Nowacka.

Na uwagę Moniki Olejnik, że wcześniej w Sejmie nie było zwyczaju takiej rotacji funkcją marszałka, polityk KO odpowiedziała, że “można wprowadzić różne zwyczaje po to, żeby koalicja była stabilna”. – Jesteśmy szeroką koalicją i trzeba uwzględniać potrzeby, interesy i ambicje różnych frakcji – zaznaczyła.

Sejm po wyborach. To najbardziej prawdopodobny scenariusz

O tej koncepcji mówił także Tomasz Trela. – Jeżeli byśmy doszli do takiego porozumienia, to trochę tak jak w Parlamencie Europejskim. Przecież jest dwóch szefów Parlamentu Europejskiego w pięcioletniej kadencji. I tak przyjęło się, że raz jest z EPL-u i raz jest z Socjalistów i Demokratów, czyli tej europejskiej lewicy. To jest oczywiście wariant, który też leży na stole – tłumaczył.

W rozmowie z TVN Marcin Kierwiński z KO ocenił, że wariant z rotacyjnym marszałkiem Sejmu jest obecnie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem. – To nie jest kwestia apetytów. To jest raczej kwestia odpowiedzialności, że liderzy wszystkich partii tworzących tę koalicję chcą brać odpowiedzialność za to, co się dzieje i w rządzie i dzieje w Sejmie. Nie pokłócimy się o to, dogadamy się co do tego czy najpierw marszałkiem Sejmu będzie Hołownia, czy Czarzasty – zapewnił.

W Polsat News Władysław Teofil Bartoszewski zaznaczył, że jeśli o pomoże stworzyć koalicję, to on będzie popierał takie rozwiązanie.

Czytaj też:
Scheuring-Wielgus przeciw referendum ws. aborcji. „Nie głosuje się w kwestiach praw człowieka”
Czytaj też:
Kto zostanie premierem? Polacy wybrali. Nie obyło się bez zaskoczeń

Podobne artykuły