Rosyjskie drony zaatakowały Kijów. Ogłoszono alarm
„Wybuchy i pożar w rejonie sołomiańskim w stolicy. Prawdopodobnie spowodowany szczątkami UAV. Wszystkie służby jadą na miejsce, ale nie ma informacji o poszkodowanych” – przekazał mer Kijowa Witalij Kliczko. Jak dodał, nie ma ofiar także w obwodzie peczerskim, gdzie ogień objął powierzchnię około 150 metrów kwadratowych.
Z relacji ukraińskich mediów wynika, że w mieście słuchać było wybuchy. Po godz. 20 czasu polskiego alarm lotniczy został odwołany.
Alarm w Kijowie. Wszystko za sprawą rosyjskich dronów
Do podobnego ataku doszło czwartkowej nocy. Wtedy Rosjanie przeprowadzili nalot na Kijów, kierując na stolicę drony i rakiety Shahed. Alarm powietrzny w mieście trwał ponad 3,5 godziny. Administracja wojskowa zauważa, że wszystkie wrogie pociski i bezzałogowe statki powietrzne (UAV) zostały zniszczone w przestrzeni Kijowa przez siły obrony powietrznej.
„Podczas ostatniego alarmu lotniczego nad Kijowem zarejestrowano bezzałogowy statek powietrzny. Obiekt został zestrzelony przez siły i środki obrony przeciwlotniczej. Brak jest informacji o ofiarach lub zniszczeniach zasobu mieszkaniowego lub infrastruktury” – przekazał szef administracji wojskowej ukraińskiej stolicy Serhij Popko.
Napisy na dronach – „Za Kreml” i „Za Moskwę”
Ubiegłej nocy drony spadły także na Odessę. Dowództwo Operacyjne „Południe” przekazało, że Rosjanie wysłali na miasto 15 Szahidów, z czego 12 zostało zestrzelonych przez obronę powietrzną, a trzy uderzyły w placówki edukacyjne. Pożar został ugaszony. Dowództwo zwróciło uwagę na napisy na dronach – „Za Kreml” i „Za Moskwę”.
Do nalotów dronów ma dochodzić też na terenie Federacji Rosyjskiej. Rosyjska obrona powietrzna zestrzeliła wojskowego drona w pobliżu Woroneża. „Nie stwierdzono żadnych ofiar ani uszkodzeń” – poinformował gubernator obwodu woroneskiego Aleksandr Gusiew. Mimo tego, podjął on decyzję o odwołaniu parady z okazji Dnia Zwycięstwa.
twitterCzytaj też:
Kreml szykuje się na sukces kontrofensywy Ukrainy? „Plan na złagodzenie demoralizacji”Czytaj też:
„Niedyskrecje wyborcze”. Gen. Polko o wojnie w Ukrainie: Czarny scenariusz dla Polski