Zniszczono pomniki żołnierzy AK w Rosji. Jest reakcja polskiego MSZ Pomnik upamiętniający polskich żołnierzy AK (Borowicze-Jogła) / w tle: polska placówka dyplomatyczna w Rosji Źródło: Facebook / Konsulat Generalny RP w Sankt Petersburgu / Google Maps / Google Earth W poniedziałek Konsulat Generalny RP w Sankt Petersburgu poinformował o zdewastowaniu kompleksu pomników upamiętniających żołnierzy AK. „Zniszczone zostały trzy miejsca” – piszą przedstawiciele polskiej placówki dyplomatycznej w Rosji. Konsulat generalny przekazał za pośrednictwem Facebooka, że pomniki, które upamiętniają żołnierzy Armii Krajowej, zostały zdewastowane przez nieznanego sprawcę lub sprawców. Znajdują się one na terenie miejscowości Borowicze-Jogła (obwód nowogrodzki, zachodnia część Rosji, blisko granicy z Łotwą i Estonią). „Zniszczone zostały trzy miejsca, znajdujące się od siebie w odległości kilku kilometrów – katolickie i polskie miejsca pochówku poległych w sowieckich łagrach Polaków” – czytamy.Konsulat generalny: Polskie znaki pamięci ustanowiono w latach 1993-2004 staraniem Środowiska Borowiczan Polska placówka dyplomatyczna w Federacji Rosyjskiej podaje, że „w czasie drugiej wojny światowej oraz po wojnie do łagrów NKWD [Ludowego Komisariatu Spraw Wewnętrznych – [przyp. red.] w rejonie Borowicz zsyłano przedstawicieli wielu narodowości”. „W listopadzie 1944 roku, w ramach rozprawy ze strukturami Polskiego Państwa Podziemnego, deportowanych zostało blisko pięć tysięcy osób uznanych za »wrogów władzy ludowej«, w większości żołnierzy Armii Krajowej, więzionych w Sokołowie Podlaskim, Lublinie i Przemyślu”. Konsulat przypomina, że „w latach 1944-1946 w kompleksie łagrów nr 270 Borowicze, który był jednym z największych i najcięższych łagrów północno-zachodniej części ZSRS [ZwiązkuSocjalistycznych Republik Radzieckich], ponad 600 Polaków zmarło z głodu, chorób lub wycieńczenia i zostało pochowanych w bezimiennych mogiłach. W tym roku mija 80 lat od tych zbrodni”. „Polskie znaki pamięci ustanowiono w latach 1993-2004 staraniem Środowiska Borowiczan, Rady Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa z Warszawy oraz lokalnej administracji. Był to jedyny niemal w pełni upamiętniony kompleks łagrów w Rosji, często odwiedzany przez przedstawicieli Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Moskwie oraz Konsulatu Generalnego RP w Sankt Petersburgu”.Incydent jest „oburzający” O zdarzenie to Polska Agencja Prasowa zapytała rzecznika prasowego polskiego resortu spraw zagranicznych – Pawła Wrońskiego. Jak zaznaczył, strona polska będzie chciała, by Rosjanie wyjaśnili i wykryli, a następnie ukarali sprawców, którzy dopuścili się zniszczenia pomników na terenie obw. nowogrodzkiego. Rzecznik MSZ przekazał, że w sprawie incydentu przygotowywana jest nota do rosyjskich władz. Przedstawiciel resortuje wskazuje, że ta „sprawa jest oburzająca, bo to działanie przeciwko ludzkiej pamięci”. facebook