Szojgu stracił resort, ale wciąż jest blisko armii. Putin dał mu nowe zadanie

Siergiej Szojgu Źródło:mil.ru Były minister obrony Sieriej Szojgu po utracie stanowiska nie pozostawał długo w bezczynności. Właśnie ogłoszono, że będzie koordynował zaopatrywanie wojska.

Siergiej Szojgu był rosyjskim ministrem obrony od 2012 roku do maja tego roku. Obecnie pełni funkcję sekretarza Rady Bezpieczeństwa, a we wtorek 4 czerwca prezydent Władimir Putin wyznaczył mu nowe zadanie. Został koordynatorem prac, mających na celu dostarczenie Ministerstwu Obrony odpowiedniego sprzętu.

Siergiej Szojgu stracił pozycję ministra obrony

Siergieja Szojgu na stanowisku ministra obrony Rosji zastąpił Andriej Biełousow, wicepremier kraju. Szojgu został wówczas mianowany przewodniczącym rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa. Do zamiany doszło kilka dni po zaprzysiężeniu Władimira Putina na piątą kadencję w charakterze prezydenta Rosji.

Tłumacząc powody takiej roszadyu, rzecznik Kremla mówił o „naturalnym” postawieniu na czele ministerstwa obrony urzędnika cywilnego. — Ministerstwo obrony musi być całkowicie otwarte na innowacje, wprowadzać zaawansowane pomysły i tworzyć warunki dla konkurencyjności gospodarczej — dlatego prezydent wybrał kandydaturę Andrieja Biełousowa – podkreślał Dmitrij Pieskow na konferencji prasowej.

Koniec kariery Szojgu był do przewidzenia

Pogłoski o możliwej dymisji Siergieja Szojgu krążyły już od wielu dni przed tym wydarzeniem. Wszystko za sprawą aresztowania współpracownika ministra Timura Iwanowa, który był jego prawą ręką. Rosyjski Komitet Śledczy wyjaśniał, że wiceministrowi zarzuca się przyjęcie wyjątkowo dużej łapówki. „The Moscow Times” podawał, że może chodzić o kwotę nawet ponad miliona rubli.

Według niezależnych rosyjskich mediów prawdziwym powodem aresztowania polityka była zdrada stanu. Materiały dotyczące wiceministra gromadzono od 7 lat. Źródła w FSB twierdzą, że polityka nie zatrzymano wcześniej tylko ze względu na osobę ministra obrony Siergieja Szojgu, który miał bronić podopiecznego wszelkimi sposobami.