23 August, 2025

Tak źle jeszcze nie było. Wisła pobiła smutny rekord

Tak źle jeszcze nie było. Wisła pobiła smutny rekord

Tak źle jeszcze nie było. Wisła pobiła smutny rekord

Rekordowo niski poziom Wisły w Warszawie Źródło: PAP / Paweł Supernak Rzeki w całej Polsce cofają się na oczach mieszkańców. Tam, gdzie jeszcze niedawno płynęła woda, dziś widać suche koryta i odsłonięte kamienie. Wisła w Warszawie bije rekordy niskiego poziomu, a eksperci ostrzegają przed pogłębiającą się suszą.

Jak wynika z pomiarów IMGW wykonanych w dniu 23 sierpnia, na warszawskich Bulwarach poziom Wisły spadł do zaledwie 10 centymetrów. To nowy rekord – poprzedni, wynoszący 11 centymetrów, zanotowano w lipcu.

– To miejsce, do którego zwykle można wpłynąć. Teraz można tam wejść – relacjonował na antenie tvn24.pl dziennikarz Paweł Łukasik.

Co gorsza, dramatyczna sytuacja ma miejsce nie tylko w stolicy. Niskie stany rzek odnotowano w całym kraju. W Wąchocku (Świętokrzyskie) w rzece Kamiennej woda ma zaledwie 5 centymetrów. W Lipnicy Murowanej (Małopolska) na Uszwicy – 6 centymetrów. W Sosnówce (Dolny Śląsk) w potoku Sośniak – 7 centymetrów, a w Cieszynie na Olzie – 8 centymetrów.

Eksperci ostrzegają przed suszą. Wydano alerty

Profesor Bogdan Chojnicki z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu zwrócił uwagę, że nadchodzące wrześniowe upały mogą jeszcze pogorszyć sytuację. – Może powrócić problem suszy oraz wyjątkowo niskich stanów wód w rzekach, podobnie jak miało to miejsce we wrześniu 2024 roku – podkreślił w rozmowie z PAP.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował o 54 ostrzeżeniach hydrologicznych, obejmujących między innymi województwa: podkarpackie, lubelskie, mazowieckie, podlaskie, wielkopolskie i śląskie.

Biuro Prognoz Hydrologicznych w Gdyni ogłosiło w sobotę 22 sierpnia alert o suszy hydrologicznej dla Parsęty – od dopływu rzeki Radew aż do jej ujścia w Kołobrzegu. Według prognoz, w dolnym biegu rzeki przepływy pozostaną poniżej tak zwanego średniego niskiego przepływu. Prawdopodobieństwo zjawiska oszacowano na 95 procent.

Podobne artykuły