Rekonstrukcja już wkrótce? Trzech kandydatów do odejścia z rządu

Donald Tusk Źródło: X / @PremierRP Rekonstrukcja rządu Donalda Tuska zapowiadana jest już od dłuższego czasu, a po porażce Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich spekulacje jeszcze się wzmogły. RMF FM twierdzi, że trzech ministrów może wkrótce stracić stanowiska.

Premier Donald Tusk we wtorek 3 czerwca stwierdził, że po wotum zaufania dla jego rządu nastąpi ocena okresowa prac poszczególnych ministrów i ministerstw. Według informacji Jakuba Rybskiego z RMF FM, na sejmowych korytarzach dowiedział się o kilku nazwiskach, które typowane są do odejścia w ramach rekonstrukcji, spodziewanej już w lipcu.

Rekonstrukcja rządu. Padają trzy nazwiska

Do tego grona należeć ma Paulina Hennig-Kloska. Reporter RMF FM z nieoficjalnych rozmów dowiedział się, że posłowie koalicji rządzącej minister klimatu i środowiska z „całkowitą nieskutecznością”.

Innym ministrem, który może pożegnać się ze swoim resortem, miałby być Adam Bodnar. Minister sprawiedliwości oskarżany jest w kuluarach o niedostateczne rozliczenie rządów Prawa i Sprawiedliwości, które stanowiło jeden z kluczowych punktów programu Koalicji Obywatelskiej.

Trzecią kandydatką do odejścia miałaby być minister zdrowia Izabela Leszczyna. RMF FM zaznacza jednak, że Donald Tusk obdarza ją zaufaniem, więc ewentualna dymisja byłaby związana z jej własną decyzją.

Nietypowe rozwiązanie przy okazji rekonstrukcji rządu?

Słyszymy też o innym rozwiązaniu. Ministrowie bez teki mieliby stracić stanowiska w rządzie i zostać pełnomocnikami Rady Ministrów. Przypomina się, że premier Tusk już w maju ogłosił plan usprawnienia działania rządu po wyborach prezydenckich.

– W czerwcu wrócę już na spokojnie do rozmów z moimi partnerami koalicyjnymi. Nie, żeby im coś zabrać, tylko żeby ten rząd był mniejszy, mniej liczebny, ale w dobrych proporcjach dla wszystkich i dużo sprawniejszy – zapewniał polityk. Dodawał przy tym, że „nie wszyscy mają powód do radości”.