Trwa rewolucja w leczeniu raka płuca. Leki podskórne zastąpią dożylne Dr Katarzyna Stencel Mamy coraz więcej form leczenia, rak płuca coraz częściej staje się chorobą przewlekłą – mówi dr Katarzyna Stencel, onkolog kliniczny. W onkologii dzieje się rewolucja, a jednym z nowotworów, w którym jest ona widoczna, jest rak płuca. Pojawiło się wiele nowych leków – zarówno w zakresie immunoterapii, jak i leczenia celowanego. – W Polsce mamy dużą dostępność najnowszych form leczenia raka płuca. Obecny program lekowy daje nam duże możliwości wyboru optymalnej opcji terapeutycznej dla pacjentów. Mamy dostępnych wiele leków immunokompetentnych w różnych skojarzeniach i wskazaniach oraz leczenie celowane. Leki na rzadsze zaburzenia molekularne można pozyskać w badaniach klinicznych, RDTL czy programach wczesnego dostępu – mówi w rozmowie z NewsMed dr Katarzyna Stencel, onkolog kliniczny, kierownik Oddziału Onkologii Klinicznej z Pododdziałem Dziennej Chemioterapii w Wielkopolskim Centrum Pulmonologii Torakochirurgii. Specjalistka zaznacza, że w czasach stosowania głównie chemioterapii mediana czasu przeżycia wynosiła około roku. Obecnie czasy przeżycia znacznie się wydłużyły. A przed nami kolejne rewolucyjne zmiany, zmieniające komfort zarówno pacjenta, jak i personelu. Chodzi o doustne i podskórne podawanie leków. – Podskórna forma nie angażuje farmaceuty szpitalnego i sterylnych warunków, czas przygotowania jest trzykrotnie krótszy niż formy dożylnej. Robi to pielęgniarka, tuż przed podaniem Oszczędzamy czas personelu i pacjenta – wyjaśnia dr Stencel. Co ważne ta forma jest równie skuteczna co dożylna i zdecydowanie mniej obciążająca psychicznie. Podanie w ambulatorium pozwala pacjentowi w większym stopniu skorzystać z codziennego życia. Całą rozmowę z dr Stencel znajdziesz na NewsMed.