Raiffeisen nie opuści Rosji do końca września. Podano nowy termin
Austriacka grupa Raiffeisen odłożyła do końca roku wydzielenie rosyjskiego biznesu. Poinformował o tym prezes grupy RBI (Raiffeisen Bank International) Johann Strobl, podkreślając, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom bank nie opuści rosyjskiego rynku do końca września.
– Wskazaliśmy 30 września jako najwcześniejszą datę spin-offu i na dziś wydaje się to mało prawdopodobne. Myślę, że w ciągu najbliższych kilku tygodni otrzymamy więcej informacji, przynajmniej tego się spodziewamy – powiedział Strobl, cytowany przez „Rzeczpospolitą”.
Raiffeisen w Rosji. Znaczący wzrost zysków
Po ataku Kremla na Ukrainę z Rosji wycofało się większość zachodnich banków. Raiffeisen, który został wpisany na listę międzynarodowych sponsorów wojny, zarobił w pierwszym półroczu tego roku na transakcjach m.in. z rosyjską zbrojeniówką trzy razy więcej niż przed rokiem.
Bruksela wielokrotnie domagała się wycofania banku z rosyjskiego rynku. Objęcia Austriaków sankcjami – mającymi wymusić opuszczenie rosyjskiego rynku – chce Polska.
Dziennik przypomina, że 23 maja br. pojawiła się informacja, że Raiffeisen postanowił pozbyć się swojej rosyjskiej spółki-córki. Pojawiły się doniesienia, że po kilkumiesięcznych nieudanych próbach znalezienia kupca, Raiffeisen Bank International przygotowuje się do przekazania rosyjskiego biznesu miejscowemu zarządowi i akcjonariuszom. W połowie czerwca Europejski Bank Centralny (EBC) stracił cierpliwość i wezwał banki strefy euro do zamknięcia wszystkich operacji i natychmiastowego opuszczenia Rosji. EBC zwrócił uwagę, że wśród banków nadal zarabiających w Moskwie jest m.in. Raiffeisen Bank.
Pozorowane działania
Na początku lipca okazało się, że RBI odkłada plany opuszczenia Rosji, ponieważ Kreml sobie tego nie życzy. Rzecznik RBI zapewnił jednak, że bank „będzie kontynuował sprzedaż lub wydzielenie firmy i zamierza ograniczyć swoją rosyjską działalność”. W obliczu niezadowolenia EBC bank zdecydował się na pozorowane działania, jak np. obłożenie prowizją wpłaty na rublowe konta klientów, czy zaprzestanie skupu waluty gotówkowej od klientów indywidualnych w Rosji.
RBI ma w Rosji ok. 2600 klientów korporacyjnych, 4 miliony posiadaczy kont lokalnych i 10 000 pracowników. Kremlowi zależy na pozostaniu RBI, ponieważ umożliwia płatności transgraniczne.
Czytaj też:
Wzrosty na rosyjskiej giełdzie. Akcje wróciły do poziomu sprzed wojnyCzytaj też:
Czarny scenariusz dla OPEC. Ekspert przewiduje, że kartel może się rozpaść