Burze i silne deszcze przeszły przez Polskę. Strażacy interweniowali ponad 200 razy

Państwowa Straż Pożarna Źródło: X / Państwowa Straż Pożarna, str. Marcin Waszkiewicz/PSP W czwartek i w nocy przez Polskę przeszedł front burzowy. Doszło do wielu zalań i podtopień. Strażacy mieli pełne ręce roboty zwłaszcza w woj. śląskim i małopolskim. W czwartek IMGW wydał ostrzeżenia przed burzami i silnym deszczem dla południowej Polski od pasa Zielona Góra, Kalisz, Łódź, Radom, Lublin, Chełm. Przy intensywnych opadach niewiele potrzeba, aby pojawiły się zalania i podtopienia. Państwowa Straż Pożarna poinformowała w mediach społecznościowych, że do godz. 21 strażacy odebrali 205 zgłoszeń związanych z przechodzącym frontem burzowym, intensywnymi opadami deszczu oraz silnymi porywami wiatru. 99 interwencji odnotowano w woj. śląskim, a 37 w woj. małopolskim. Stan ostrzegawczy przekroczono na stacjach: Branice (Boczne koryto Opawy, woj. opolskie), Dębe (Swędrnia, woj. wielkopolskie), czy Kłodzko (Nysa Kłodzka, woj. dolnośląskie). Do kilku podtopień i zalań lokali doszło w Bielsku-Białej. Na nagraniach w sieci widać też skutki opadów deszczu i burz w Cyprzanowie i Pawłowie w powiecie raciborskim. twittertwittertwitter Po intensywnych opadach deszczu, które przeszły przez Piekary Śląskie doszło do licznych podtopień dróg, o czym informowała tamtejsza policja. We wsi Pogórze w powiecie cieszyńskim (woj. śląskie) prawie całkowicie zalało drogi dojazdowe do posesji. Niemożliwy był również przejazd przez Górne Stawy w kierunku S52. Na Śląsku spadło miejscami 30 mm deszczu, na Brynicy pojawiły się wzrosty poziomu wody z przekroczeniem stanu alarmowego na stacji Szabelnia. twitterfacebookfacebook Małopolski Urząd Wojewódzki wczesnym wieczorem informował z kolei o pojedynczych interwencjach służb i około 170 odbiorców bez prądu. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. poinformowało z kolei, że po gwałtownej burzy są zmiany w kursowaniu pociągów na linii Kraków – Tarnów. Aktualnie żółte strzeżenia IMGW obowiązują dla kilku powiatów w woj. dolnośląskim, śląskim, małopolskim i podkarpackim. Radar burz w czasie rzeczywistym nie wskazuje obecnie żadnych wyładowań.