16 November, 2025

Nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Gdy został złapany, udawał martwego

Nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Gdy został złapany, udawał martwego

Nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Gdy został złapany, udawał martwego

Auto zatrzymanego i on sam, we własnej osobie Źródło: Policja / Slaska.Policja.gov.pl 33-letni kierowca nie zatrzymał się do kontroli policyjnej. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Gdy w końcu udało im się dopaść mężczyznę, ten zaczął udawać nieprzytomnego, by uniknąć więzienia.

Przedstawiciele śląskiej policji feralnego dnia patrolowali jedną z ulic w Raciborzu – piszą w komunikacie z soboty (15 listopada). W pewnym momencie zauważyli samochód osobowy i 33-letniego kierowcę, który siedział za kółkiem. Postanowili go zatrzymać. „W tym celu włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, dając mu wyraźny sygnał” – informuje zespół prasowy.

Zachowanie mężczyzny szybko ujawniło, że może on mieć coś na sumieniu. „Na widok radiowozu kierujący gwałtownie przyspieszył i rozpoczął ucieczkę w kierunku Bieńkowic” – relacjonują mundurowi.

Śląsk. Policjanci ruszyli w pościg za 33-latkiem… i w końcu go dorwali. „Udawał, że nie żyje”

Funkcjonariuszom nie pozostało nic innego, jak ruszyć w pościg za mężczyzną, który nie zastosował się do ich polecenia. „W pewnym momencie [33-latek – red.] wjechał w drogę polną i kontynuował ucieczkę w stronę zbiornika przeciwpowodziowego. Po chwili stracił panowanie nad pojazdem, wpadł do rowu, po czym porzucił samochód i podjął dalszą ucieczkę pieszo” – informuje policja.

Przedstawiciele służb ani myśleli się poddać. Rozpoczęły się szeroko zakrojone poszukiwania kierowcy. „Do działań włączyły się dodatkowe patrole. Po dwóch godzinach mundurowi odnaleźli uciekiniera ukrywającego się w rowie przy przepuście wodnym. 33-letni mieszkaniec powiatu raciborskiego był przemoczony i już lekko wychłodzony. Gdy zobaczył policjantów i zrozumiał, że nie uniknie konsekwencji, zaczął udawać nieprzytomnego. Jego pomysł na uniknięcie kary okazał się jednak nieskuteczny” – podsumowują akcję mundurowi.

Zanim jednak trafił do policyjnego aresztu, funkcjonariusze zadbali o jego zdrowie. „Pomimo tego, że mężczyzna popełnił przestępstwo i liczne wykroczenia drogowe, policjanci w pierwszej kolejności udzielili mu pomocy – okryli go, ogrzali i wezwali pogotowie ratunkowe. Ratownicy medyczni po zbadaniu mężczyzny stwierdzili, że jego stan nie wymaga hospitalizacji” – czytamy.

Czego z policyjnej bazy mundurowi dowiedzieli się na temat przeszłości 33-latka? Na jaw wyszło, że „jest poszukiwany do odbycia kary trzy i pół roku więzienia”. „Dodatkowo posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że był trzeźwy, a jego krew została pobrana do badań na obecność środków odurzających” – podają przedstawiciele służb.

33-latkowi z Raciborza grozi 5 lat pozbawienia wolności

Gdy wszystkie czynności zostały wykonane, 33-latek trafił do zakładu karnego, gdzie ma odbyć zasądzoną karę.

„Za ucieczkę przed policjantami i złamanie sądowego zakazu grozi mu dodatkowo kara do pięciu lat więzienia” – informują funkcjonariusze.

facebook

Podobne artykuły