„Nagła cisza” na granicy polsko-białoruskiej. Takiej sytuacji nie było od ośmiu miesięcy

Patrol na granicy polsko-białoruskiej Źródło: strazgraniczna.pl W minionym tygodniu przez kilka dni Straż Graniczna nie odnotowała nawet jednej próby nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Wcześniej taka sytuacja miała miejsce w marcu. 14, 17, 18 i 19 listopada Straż Graniczna nie odnotowała ani jednego przypadku nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. Wcześniej doba bez zdarzeń związanych z próbą dostania się do naszego kraju wbrew przepisom miała miejsce 4 marca 2025 r. 20 listopada takich przypadków były cztery. W sumie od początku tego miesiąca zarejestrowano ponad 270 prób nielegalnego pokonania granicy Polski i Białorusi. To wynik godny odnotowania, bo jeszcze w październiku takich przypadków było nawet 100 dziennie. Sprawie przyjrzał się ppłk rez. Maciej Korowaj, który swoimi spostrzeżeniami podzielił się na swoich mediach społecznościowych. Ekspert wspomniał o „nagłej ciszy i czystej kalkulacji reżimu Aleksandra Łukaszenki”. Według ppłk. Korowaja decyzja ma związek z otwarciem przejść na granicy z Białorusią. „Białoruskie służby otrzymały rozkaz – wstrzymać operację hybrydową, przynajmniej czasowo. Migranci, którzy jeszcze kilka dni wcześniej byli instruowani przez białoruskich pograniczników, jak forsować polską zaporę, nagle zniknęli z rejonu granicy. Nie dlatego, że się rozmyślili. Nie dlatego, że pogoda się pogorszyła. Ale dlatego, że reżim przestał ich tam przerzucać” – brzmi fragment wpisu wojskowego analityka. Ppłk Korowaj ocenił, że nie można mówić o końcu operacji hybrydowej, tylko o „taktycznej pauzie”. Ekspert wyjaśnił, że reżim Łukaszenki „już wcześniej przeszedł na strategię »jakości zamiast ilości« testując reakcję NATO, sprawdzając słabe punkty infrastruktury granicznej, gromadząc dane wywiadowcze”. Zdaniem ppłk. Korowaja „operacja zmieniła fazę” i nie można mówić o przypadkach, tylko o kalkulacjach.
Przełom na granicy Polski i Białorusi? Pułkownik o zniknięciu migrantów