27 March, 2025

Nasi sąsiedzi uszczelnili granicę. To reakcja na kolejne ogniska pryszczycy

Nasi sąsiedzi uszczelnili granicę. To reakcja na kolejne ogniska pryszczycy

Nasi sąsiedzi uszczelnili granicę. To reakcja na kolejne ogniska pryszczycy

Krowy w gospodarstwie Źródło: Shutterstock / AlbHen Podobnie jak Polska, nasz południowy sąsiad obawia się potwierdzonych przypadków pryszczycy w regionie. Czesi wprowadzili odpowiednie obostrzenia oraz uszczelnili swoje granice.

Potwierdzenie ognisk pryszczycy na Węgrzech i Słowacji wywołało reakcję w sąsiednich Czechach. W środę 27 marca Praga zdecydowała się na zakaz importu zwierząt z Węgier, obejmujący także produkty mięsne i odzwierzęce, których nie poddano obróbce cieplnej. Takie samo ograniczenie wprowadzono wcześniej dla produktów ze Słowacji.

Pryszczyca na Węgrzech i Słowacji. Czesi reagują

Dodatkowo zdecydowano, że przy wjeździe na 64 czeskie przygraniczne farmy hodowlane obowiązywać będą nowe zasady. Stworzono specjalne rowy, wyłożone matami ze środkiem dezynfekcyjnym. Od teraz należy przez nie przejść.

Czeski minister rolnictwa poinformował tamtejszą opinię publiczną o wykryciu prawdopodobnego źródła pryszczycy w północno-zachodnich Węgrzech. Zaznaczał, iż może to oznaczać rozciągnięcie obszaru ryzyka także na część terytorium Austrii. Już teraz zdecydowano więc, że coroczna wystawa zwierząt hodowlanych, została przeniesiona z najbliższych tygodni na wrzesień. Zamknięto też ogrody zoologiczne.

Czechy wprowadzają obostrzenia. Chodzi o pryszczycę

Ograniczono transport drogowy. Z powodu pryszczycy na Słowacji. Od północy w czwartek ciężarówki powyżej 3,5 tony będą mogły korzystać tylko z 4 przejść granicznych ze Słowacją. Z kolei stan nadzwyczajny we wtorek 25 marca wprowadziła u siebie Słowacja. W kraju tym naliczono już 4 potwierdzone ogniska pryszczycy.

Słowacy nie spotkali się wcześniej z pryszczycą od 1971 roku. To jedna z najbardziej zaraźliwych chorób zwierzęcych. Wirus przenoszony jest w ślinie, moczu, kale i mleku, a jedynym sposobem na jego zatrzymanie, jest wybijanie całych stad. Pryszczyca nie jest zagrożeniem dla ludzi, ale powoduje ogromne straty dla hodowców.

Na tę chorobę najbardziej narażone jest bydło, a w dalszej kolejności także świnie, owce czy kozy. Polska od lat pozostaje krajem wolnym od pryszczycy, a ostatni jej przypadek stwierdzono u nas również w 1971 roku.

Podobne artykuły