Rolnicy protestują w Warszawie. Jakie są ich postulaty? Transparenty na proteście rolników Źródło: X / Jerzy Kwaśniewski W piątek 3 stycznia rolnicy protestować będą w Warszawie. Inicjatorem jest Porozumienie Organizacji Rolniczych. Początek weekendu dla mieszkańców centrum Warszawy może być nieco kłopotliwy. Wszystko przez zapowiedziany protest rolników, którzy do wieczora powodować będą spore utrudnienia w ruchu.Protest rolników. Trasa przemarszu przez Warszawę Początek zaplanowano na godzinę 14 przed siedzibą Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej przy ul. Jasnej 14/16A. Około godziny 16:00 rolnicy przejdą trasą: Świętokrzyska, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście, Miodowa, Senatorska do skrzyżowania z ul. Nowy Przejazd. Na ulicach Warszawy mają pozostać aż do godziny 23. „W czasie przemarszu uczestników zgromadzenia policjanci będą na bieżąco podejmowali decyzje o zamknięciu dla ruchu poszczególnych odcinków” – ostrzegali przed wydarzeniem przedstawiciele policji. Zwrócono się też do rolników. Przypomniano im, że w stolicy obowiązuje zakaz wjazdu dla ciągników rolniczych i pojazdów wolnobieżnych. „W przypadku złamania tego zakazu należy spodziewać się kontroli drogowej, która może zakończyć się mandatem karnym” – podkreślono. Zwrócono także uwagę na poruszanie się pojazdów w kolumnach. „Trzeba mieć świadomość, że wjazd ciągników do Warszawy mógłby sparaliżować pracę służb ratunkowych, ze szczególnym uwzględnieniem służb medycznych” – czytamy w komunikacie służb.Protest rolników. Utrudnienia w Warszawie Zarząd Transportu Miejskiego zapowiedział, że w piątek linie 106, 111, 116, 128, 175, 178, 180, 503 i 518 zostaną skierowane na trasy objazdowe na fragmentach przebiegających przez centrum Warszawy. „Na trasach objazdowych dla wszystkich linii obowiązują pierwsze napotkane przystanki jako stałe, a pozostałe – jako na żądanie” – czytamy.Protest w Warszawie. Postulaty rolników Rolnicy protestować będą pod hasłem „5 x STOP”. Chcą zatrzymać Zielony Ład, umowę handlową ze strefą Mercosur, import z Ukrainy, a także „niszczenie polskich lasów i łowiectwa” oraz „wygaszanie polskiej gospodarki”. – Wszystkie organizacje rolnicze, które są w naszym kraju będą protestować przeciwko szkodliwej polityce Unii Europejskiej, przeciwko pani Urszuli von der Leyen, która narzuca ten ton tej polityki, która sprawi, że nasze gospodarstwa będą musiały się zamykać – mówił przewodniczący NSZZ Rolników Indywidualnych Solidarność Tomasz Obszański.