Prokuratura przedstawiła ustalenia ws. zbrodni pod Opolem. Nie ma wątpliwości
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu, prokurator Stanisław Bar, przekazał w środę kilka informacji na temat zbrodni, do której doszło w dzielnicy Czarnowąsy na przedmieściach Opola. Podkreślił, że ponad wszelką wątpliwość doszło tam do przestępstwa.
Prokuratura nie ma wątpliwości ws. dzieci z Opola
– Obrażenia nie pozostawiają wątpliwości, że doszło do przestępczego spowodowania ich śmierci – mówił o 4-letniej dziewczynce i jej młodszym o rok bracie. Wypowiedział się również na temat matki dzieci, którą z raną ciętą szyi odnaleziono na miejscu zbrodni.
– Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – przekazał prokurator Bar. Jak dodawał, kobiecie udzielona została pomoc medyczna, a obecnie jest wciąż hospitalizowana. – Czekamy na zgodę lekarza na udzielenie z jej udziałem czynności – mówił.
Dziennikarze dowiedzieli się również, że muszą jeszcze poczekać na informacje o ewentualnych oskarżonych. – Na tę chwilę w tej sprawie nikt nie usłyszał zarzutów. Przesłuchano pierwszych świadków, w tym bliskich, którzy ujawnili tę zbrodnię – oświadczono w prokuraturze.
Ciała dzieci oraz ich ranną matkę mieli odkryć ich dziadkowie. Ojca nie było wówczas w mieszkaniu. Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do policyjnej centrali przed godziną 17 we wtorek 29 sierpnia.
Policja i media o zbrodni w Opolu
Makabryczne odkrycie opisywała oficer prasowa Komendy Miejskiej w Opolu asp. Agnieszka Nierychła. – Niestety, ten czarny scenariusz się potwierdził. Nasi policjanci wewnątrz mieszkania znaleźli zwłoki trzyletniego chłopca i o rok starszej dziewczynki, a także kobietę, która była w ciężkim stanie – mówiła.
Z nieoficjalnych informacji Polsat News wiemy, że kobieta, mężczyzna oraz dzieci na opolskie osiedle sprowadzili się niedawno i sąsiedzi nie zdążyli ich dobrze poznać. „Gazeta Wyborcza” sugerowała, że to matka miała zabić swoje dzieci i następnie targnąć się na swoje życie.
Czytaj też:
Tragiczny finał poszukiwań Polki w Niemczech. Zwłoki Doroty G. w domu jej mężaCzytaj też:
Tragiczny finał kłótni o „sos słodko-kwaśny”. 16-latka zginęła od ciosów nożem