Do Polski nadciąga fala upałów. Nawet 37 stopni

Upał Źródło: Shutterstock / Skrypnykov Dmytro Już od weekendu temperatury poszybują w górę, a na przełomie czerwca i lipca mogą sięgnąć nawet 37°C. Synoptycy ostrzegają przed burzami i groźnymi zjawiskami. Polskę czeka okres wyjątkowo wysokich temperatur, który rozpocznie się już w nadchodzący weekend. Najgoręcej ma być jednak na przełomie czerwca i lipca, gdy słupki rtęci pokażą nawet 37 stopni Celsjusza. Już w najbliższy czwartek temperatury osiągną 23 stopnie Celsjusza, a dzień później wzrosną do 27. To jednak dopiero początek ocieplenia. W sobotę spodziewana jest temperatura na poziomie 26 stopni, a w niedzielę aż 29. Początek przyszłego tygodnia przyniesie dalszy wzrost – w poniedziałek i wtorek prognozowane są już 31 stopni. Nieco chłodniej będzie w piątek, 27 czerwca – tego dnia temperatura spadnie do około 27 stopni, jednak już w kolejny weekend lato uderzy z nową siłą. Sobota przyniesie nawet 31 stopni, niedziela do 34, a poniedziałek – aż 36. Kulminacja fali upałów ma nastąpić 1 lipca, kiedy to termometry w niektórych regionach kraju mogą wskazać rekordowe 37 stopni Celsjusza. Tak wysoka temperatura ma utrzymać się co najmniej do 3 lipca. W związku z nadciągającymi upałami, synoptycy i służby ostrzegają przed niebezpiecznymi zjawiskami pogodowymi. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty dotyczące pogody na najbliższą niedzielę. Szczególnie zagrożone są zachodnie regiony Polski, gdzie termometry mogą wskazać do 32 stopni, a duszna aura sprzyjać będzie powstawaniu gwałtownych burz. Burze mogą być intensywne – prognozowane są opady deszczu rzędu 20–35 mm, lokalnie nawet z gradem. Porywy wiatru mogą osiągać prędkość do 75–80 km/h. Alerty obejmują województwa: lubuskie, częściowo zachodniopomorskie, wielkopolskie i dolnośląskie. IMGW ocenia prawdopodobieństwo wystąpienia groźnych zjawisk na 80 procent. Ostrzeżenia obowiązują do końca dnia. Wschodnia część kraju pozostanie w niedzielę nieco chłodniejsza – tam temperatury mają się wahać między 21 a 24 stopniami Celsjusza, a w godzinach porannych lokalnie możliwe są spadki poniżej 10 stopni.Nadciąga fala upałów. Termometry pokażą nawet 37 stopni
Polska rozgrzeje się do czerwoności. IMGW wydaje alerty