08 May, 2024

Proces Donalda Trumpa odroczony na czas nieokreślony. Decyzja sędzi polaryzuje

Proces Donalda Trumpa odroczony na czas nieokreślony. Decyzja sędzi polaryzuje

Proces Donalda Trumpa odroczony na czas nieokreślony. Decyzja sędzi polaryzuje

Donald Trump Źródło:Shutterstock / Evan El-Amin Odroczono proces Donalda Trumpa dotyczący ukrywania tajnych dokumentów przed władzami. Ze względu na niewyznaczenie nowego terminu nie wiadomo, czy rozprawy odbędą się przed wyborami prezydenckimi.

Sędzia federalna Aileen Cannon odroczyła na czas nieokreślony proces Donalda Trumpa dotyczący nielegalnego ukrywania w jego posiadłości ściśle tajnych dokumentów. Pierwsza rozprawa miała odbyć się 20 maja, jednak została odwołana za zgodą zarówno prokuratury, jak i obrony.

Odroczono proces Donalda Trumpa

Ze względu na niewyznaczenie nowego terminu rozpoczęcia procesu decyzja Cannon spotkała się z krytyką. Niektórzy obawiają się bowiem, że Trump nie stanie przed wymiarem sprawiedliwości do czasu listopadowych wyborów prezydenckich w USA, co ułatwi mu ewentualny start, a następnie powrót na stanowisko głowy państwa.

Z kwietniowego sondażu Ipsos dla Reuters wynika, że niemal co czwarty zwolennik Partii Republikańskiej nie oddałby głosu na Trumpa, jeśli uprzednio zostałby skazany w sprawie karnej. Sędzia wyjaśniła jednak, że podawanie konkretnej daty byłoby obecnie „nierozważne”, ponieważ przesłuchania przedprocesowe zakończą się dopiero w drugiej połowie lipca. Mimo to poprosiła strony postępowania o zaproponowanie dogodnych dla nich terminów.

Pełnomocnicy opóźniają rozprawy

Jack Smith, prokurator specjalny i oskarżyciel w tej sprawie, stwierdził, że pierwsza rozprawa powinna odbyć się tuż po zakończeniu przesłuchań, jeszcze w lipcu. Przedstawiciele byłego prezydenta USA zaproponowali z kolei, żeby proces rozpoczął się dopiero po wyborach. W odpowiedzi na polecenie Cannon oświadczyli jednak, że odpowiada im termin 12 sierpnia.

Trump nie przyznał się do kilkudziesięciu zarzutów związanych z naruszeniem ustawy o szpiegostwie poprzez przetrzymywanie ściśle tajnych dokumentów, utrudnianie działania wymiaru sprawiedliwości i składanie nieprawdziwych zeznań. Jego pełnomocnicy wnioskowali o oddalenie sprawy, a po dwóch nieudanych próbach zaczęli pracować nad opóźnieniem wszystkich procesów byłego prezydenta.

Podobne artykuły