30 October, 2024

Duże kłopoty wiceministra rozwoju. Został wezwany do resortu „w trybie pilnym”

Duże kłopoty wiceministra rozwoju. Został wezwany do resortu „w trybie pilnym”

Duże kłopoty wiceministra rozwoju. Został wezwany do resortu „w trybie pilnym”

Jacek Tomczak Źródło: PAP / Michał Meissner Po artykule WP na temat wiceministra rozwoju i technologii, minister Krzysztof Paszyk wezwał go w trybie pilnym do złożenia wyjaśnień. Zaznaczył, że możliwa jest „stanowcza reakcja”.

Minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk zareagował na doniesienia Wirtualnej Polski w sprawie jednego ze swoich zastępców. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że wiceminister Jacek Tomczak od lat współpracuje z deweloperami za pośrednictwem swojej kancelarii notarialnej.

Konflikt interesów wiceministra rozwoju

W środę 30 października WP ujawniła, iż kancelaria notarialna Jacka Tomczaka brała udział przy 3601 aktach notarialnych pomiędzy deweloperami i ich różnymi klientami. Przypomniano, iż polityk PSL pilotuje program „Kredyt na start”, a o wspieranie interesów firm deweloperskich oskarżać mieli go nawet koalicjanci.

Tomczak prowadził swoją kancelarię w okresie od 2004 do 2013 roku, by wrócić do tej działalności w 2019 roku. Pracował w ramach spółki cywilnej ze swoją żoną. Oprócz nich umowy dla kancelarii przygotowywać miały jeszcze cztery inne osoby.
Adrian Zandberg z partii Razem podkreślał, że po artykule WP reakcja może być tylko jedna. – To, że pan minister Tomczak i pan minister Paszyk realizują politykę na pasku deweloperów, to żadne zaskoczenie. Ale to, co zostało ujawnione, to ewidentny konflikt interesów. Premier Tusk powinien ministra Tomczaka zdymisjonować – mówił.

Aktywista miejski Jan Śpiewak uderzył z kolei w Donalda Tuska. Stwierdził, że czeka na wybuch złości premiera, który nie miał problemu z okazaniem emocji w innych sytuacjach. – Jak się wściekał na bobry, to niech się wścieknie na ministra – zwracał uwagę Śpiewak.

Minister Paszyk zapowiada reakcję

Na zamieszanie wokół swojego podwładnego zareagował szef resortu rozwoju, o czym dowiadujemy się z komunikatu ministerstwa. „Minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk bardzo poważnie traktuje doniesienia medialne, które pojawiły się w artykule opublikowanym w jednym z portali internetowych, dlatego w trybie pilnym wezwał wiceministra Jacka Tomczaka do złożenia wyjaśnień i odniesienia się do postawionych w tekście zarzutów” – czytamy.

Dodawano, iż ministerstwo „przykłada wielką wagę do transparentności i zgodności z prawem oraz zasadami etycznymi działań podejmowanych przez członków kierownictwa resortu”. „Jeżeli doniesienia medialne się potwierdzą, spotkają się ze stanowczą reakcją” – zapowiedziano w komunikacie.

Czytaj też:
Rafał Trzaskowski wywołał oburzenie. „Naprawdę takiego prezydenta chcecie?”Czytaj też:
Tusk zakpił z Dudy. „Na jego miejscu też bylibyście zdenerwowani”

Podobne artykuły