11 September, 2025

TVP wkracza do akcji w sporze Wysockiej-Sznepf ze Stanowskim. „Cyniczne i niegodziwe”

TVP wkracza do akcji w sporze Wysockiej-Sznepf ze Stanowskim. „Cyniczne i niegodziwe”

Dorota Wysocka-Schnepf i Krzysztof Stanowski Źródło: Wikimedia Commons / Tomasz Leśniowski (Magen), Shutterstock / Piotr Front Telewizja Polska oficjalnie włączyła się w spór Doroty Wysockiej-Schnepf z Krzysztofem Stanowskim i Robertem Mazurkiem. Stacja stanęła po stronie swojej dziennikarki, a konflikt może wkrótce przenieść się na salę sądową.

Telewizja Polska w oświadczeniu wsparła swoją dziennikarkę Dorotę Wysocką-Schnepf w jej konflikcie z Krzysztofem Stanowskim i Robertem Mazurkiem.

— Dorota Wysocka-Schnepf nie jest sama i otrzyma instytucjonalne wsparcie Telewizji Polskiej. Nie odmawiamy nikomu prawa do krytyki, ale ta wymaga poszanowania prawa i zasad elementarnej kultury. Wulgarny język, personalne ataki i próby uderzania w bliskich, a zwłaszcza dzieci, są cyniczne i niegodziwe — pisze publiczny nadawca.

Pozwy przeciwko Stanowskiemu i Mazurkowi

Dziennikarka złożyła pozwy przeciwko obu publicystom, domagając się od każdego z nich po 100 tysięcy złotych zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych jej i jej syna.

„Długo znosiłam łgarstwa i nagonkę na moją rodzinę. (…) Piętnowanie 14-latka? Podłe. (…) Spotykamy się w sądzie” – napisała na portalu X (dawniej Twitter).

W kolejnym wpisie podkreśliła, że jej największym bólem jest strach syna przed życiem w Polsce.

Stanowski odpowiada: To obrzydlistwo

Krzysztof Stanowski, założyciel Kanału Zero, odrzucił oskarżenia, twierdząc, że jedyne, co publicznie powiedział o dziecku dziennikarki, to informacja o jego imieniu. Oskarżenie o hejtowanie dziecka nazwał manipulacją i „obrzydlistwem”.

W obszernym nagraniu na YouTube Stanowski podkreślał, że to on sam stał się ofiarą kłamstw i insynuacji, a temat dziecka wykorzystywany jest przez przeciwników politycznych i medialnych.

Sprawa w fazie przedprocesowej

Jak poinformowały Wirtualne Media, pozwy są na etapie wezwania przedprocesowego skierowanego do Krzysztofa Stanowskiego, Roberta Mazurka oraz Kanału Zero. Jeśli roszczenia dziennikarki nie zostaną spełnione w ciągu siedmiu dni, jej prawnicy zapowiadają złożenie pozwu cywilnego.

Adwokat Tomasz Gołembiewski w rozmowie z „Wprost” przypomniał, że konflikt między dziennikarką a założycielem Kanału Zero ma swoją historię. – Nie można przy tym zapominać, że to powódka wcześniej sama atakowała Krzysztofa Stanowskiego nazywając go „pisowską pacynką”, obie strony wzajemnie siebie atakują od kilku miesięcy – zaznaczał.

– Okoliczności te będą musiały być wzięte pod uwagę przez sąd, który będzie ważyć racje obu stron. Dlatego też wyniku rozstrzygnięcia nie da się na dzień dzisiejszy przewidzieć ze względu na daleko posuniętą swobodę i uznaniowość po stronie sądu. Nie znamy jeszcze też procesowej linii obrony Krzysztofa Stanowskiego – mówił nam adwokat Tomasz Gołembiewski.

Podobne artykuły