22 April, 2025

Postawił na nogi cały szpital pod Poznaniem. Wszystko przez jedno zdanie

Postawił na nogi cały szpital pod Poznaniem. Wszystko przez jedno zdanie

Postawił na nogi cały szpital pod Poznaniem. Wszystko przez jedno zdanie

Szpitalny korytarz Źródło: Shutterstock / ARA Fotos Blisko 130 osób musiało zostać ewakuowanych ze szpitala w Puszczykowie pod Poznaniem. Policja ujawniła szczegóły.

Wystarczył jeden telefon, aby we wtorkowy poranek 22 kwietnia cały szpital w Puszczykowie pod Poznaniem został postawiony na nogi. Tuż po godzinie 7:30 o placówki medycznej zadzwonił mężczyzna, który poinformował o rzekomym ładunku wybuchowym.

– Rano poznańscy policjanci otrzymali informację o podłożonym ładunku wybuchowym. W związku z tym na miejscu pojawili się zarówno policjanci jak i straż pożarna – relacjonował w rozmowie z TVN24 nadkom. Maciej Święcichowski z biura prasowego wielkopolskiej policji.

Poznań. Ewakuacja szpitala w Puszczykowie

Z uwagi na możliwe zagrożenie, wielkopolskie służby podjęły decyzję o ewakuacji części pacjentów oraz części personelu medycznego. W komunikacie podano, że szpital musiało opuścić blisko 130 osób.

W tym czasie na miejscu czynności prowadzili m.in. policjanci z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego, którzy zgodnie z procedurami sprawdzali budynek. Kontrola wykazała, że żadnego ładunku nie było a budynek, w którym znajduje się szpital, jest całkowicie bezpieczny.

Autor fałszywego alarmu może trafić do więzienia

Mężczyzna, który zgłosił fałszywy alarm, musi się liczyć z poważnymi konsekwencjami i surową karą za to, co zrobił. – Policjanci będą poszukiwać osoby, która zadzwoniła na komendę i zgłosiła informację o rzekomym ładunku wybuchowym. Chcemy ją jak najszybciej zidentyfikować, zatrzymać i postawić przed sądem – zapowiedział Maciej Święcichowski.

Przedstawiciel wielkopolskiej policji podkreślił, że za fałszywe alarmy grozi kara nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności, co w przypadku zadzwonienia z tego typu poważną informacją do szpitala, gdzie są przebywają ciężko chorzy ludzie, jest wyjątkową bezmyślnością ze strony autora „żartu”.

Podobne artykuły