Polska ukończyła budowę bariery na granicy. “Skuteczność sięga 98 procent”

Tomasz Siemoniak i granica polsko-białoruska Źródło: Newspix.pl / Shutterstock Polska zakończyła budowę nowoczesnej bariery elektronicznej na całej długości granicy z Białorusią, obejmując również odcinki rzeczne – poinformował szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Jak dodał, wszystkie formy kontroli granicznych będą przedłużone. – Zakończyliśmy budowę bariery elektronicznej na pełnej długości, także obejmującej odcinki rzeczne granic – poinformował szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak podczas wspólnej konferencji prasowej z niemieckim ministrem spraw wewnętrznych Alexandrem Dobrindtem. Nowa infrastruktura to element szerszej strategii ochrony zewnętrznych granic Unii Europejskiej. Jak zaznaczył minister, wszystkie formy kontroli – zarówno fizyczne, jak i techniczne – będą nadal obowiązywały. – Wszystkie formy kontroli na granicach będą przedłużane – dodał Siemoniak, odnosząc się m.in. do tymczasowych kontroli przy granicy z Niemcami i Litwą. Wypowiedzi ministrów poprzedził piątkowy Szczyt Migracyjny w Niemczech, podczas którego Polska i inne państwa członkowskie UE wypracowały wspólne stanowisko wobec nielegalnej migracji. – Podpisaliśmy deklarację, w której bardzo jasno mówimy: twardo chcemy walczyć z nielegalną migracją, która jest wielkim problemem dla Polski, Niemiec i innych państw UE – oświadczył Tomasz Siemoniak. Minister przekazał, że na ochronę granicy z Białorusią Polska przeznaczyła 2,6 mln złotych, a do zabezpieczenia strefy oddelegowano 11 tysięcy żołnierzy. – Chcę to pokazać ministrowi spraw wewnętrznych Niemiec w poczuciu takim, że walka z nielegalną migracją musi się odbywać na zewnętrznych granicach UE, właśnie tu – stwierdził Tomasz Siemoniak. Jak podkreślił, dzięki wsparciu wojska i nowoczesnej infrastrukturze, skuteczność w odpieraniu nielegalnych prób przekroczenia granicy osiągnęła poziom 97–98 procent. Siemoniak przypomniał, że od 7 lipca przywrócono tymczasowe kontrole graniczne z Niemcami i Litwą. Jak zaznaczył, działania te mają realny wpływ na ograniczenie liczby migrantów korzystających z tzw. szlaku bałtyckiego. – Szczególnie efektywne kontrole okazały się kontrole na granicy polsko-litewskiej, bo migranci, którzy nie przeszli przez granicę polsko-białoruską przez Łotwę i Litwę kierowali się do Polski – wskazał minister. W jego opinii wspólne działania służb po obu stronach granicy wspierają się nawzajem, jednak podtrzymanie swobody podróżowania w ramach strefy Schengen pozostaje istotną wartością. – Jesteśmy przekonani co do tego, że jedną z największych wartości UE jest wolność podróżowania, czyli strefa Schengen – mówił. – Jeśli strona niemiecka uzna w pewnym momencie, że rezygnuje z tych kontroli, powiedział to nasz premier Donald Tusk, my też nie będziemy kontrolowali na tej granicy – dodał. Obecnie jednak, jak zapowiedział, wszystkie formy kontroli, w tym czasowe zawieszenie prawa do azylu i strefa buforowa, będą nadal utrzymywane.
Kontrole na granicy z Niemcami będą przedłużone
11 tysięcy żołnierzy na granicy, skuteczność sięga 98 procent
Kontrole z Litwą i Niemcami przynoszą rezultaty