Niemcy odsyłają uchodźcę do Polski. Berlin nie ujawnia szczegółów

Przejście graniczne niemieckiej Policji Federalnej na granicy niemiecko-polskiej we Frankfurcie (Odra) Źródło: Shutterstock / NGCHIYUI Polska zgodziła się na przyjęcie z Niemiec somalijskiego uchodźcy, którego wniosek o azyl odrzucono w Berlinie. Dwoje pozostałych migrantów nie zostanie odesłanych. – To dobry znak – komentuje niemiecki koordynator ds. współpracy polsko-niemieckiej Knut Abraham. Polska zgodziła się na przyjęcie z Niemiec uchodźcy z Somalii, który w maju przedostał się z Polski do Brandenburgii — poinformował dziennik „Bild”. Decyzja dotyczy jednego z trzech migrantów, którzy kilka miesięcy wcześniej próbowali przekroczyć granicę niemiecko-polską. Jak podała redakcja, w procedurze dublińskiej dotyczącej jednego z dwóch mężczyzn, polski urząd migracyjny zaakceptował w październiku 2025 r. wniosek o jego readmisję. „Niemcy mogą odesłać somalijskiego uchodźcę do Polski. Jego wniosek o azyl został odrzucony przez Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców (BAMF). Deportacja już została zarządzona” – napisał „Bild”. Za wykonanie decyzji odpowiadają władze landu Berlin, jednak tamtejszy urząd odmówił podania szczegółów „ze względu na zachowanie tajemnicy”. W przypadku dwóch pozostałych migrantów strona polska utrzymuje twarde stanowisko. Według niemieckiego MSW „Polska odrzuciła (niemiecki) zarzut wobec odrzucenia wniosku o ich readmisję”. Pozytywnie decyzję o przyjęciu jednego z Somalijczyków ocenił niemiecki koordynator ds. współpracy polsko-niemieckiej Knut Abraham. – To dobry znak, który podkreśla znaczenie dobrej współpracy między Niemcami a Polską, także w tak trudnych obszarach jak migracje – powiedział deputowany CDU. „Bild” przypomniał, że cała trójka Somalijczyków wjechała do Unii Europejskiej w kwietniu przez Białoruś i Litwę, a następnie dotarła do Polski. 2 maja 2025 r. podjęli pierwszą próbę przekroczenia pieszo granicy z Niemcami, a dzień później powtórzyli ją bez powodzenia. 9 maja dostali się do Niemiec pociągiem i złożyli wniosek o azyl we Frankfurcie nad Odrą, lecz tego samego dnia zostali odesłani do Polski. Berliński sąd administracyjny uznał jednak szybkie odesłanie za niezgodne z prawem i nakazał przeprowadzenie procedury dublińskiej, która określa państwo odpowiedzialne za rozpatrzenie wniosku o ochronę międzynarodową.
Polska przyjmie Somalijczyka z Niemiec. „To dobry znak”