Polska będzie musiała przyjąć migrantów? Nowe ustalenia UE

Migranci Źródło: Shutterstock / Ajdin Kamber Unijny pakt migracyjny wywołał w Polsce niemałe kontrowersje. Czy nasz kraj będzie musiał przyjąć migrantów? Uchwalony przez UE pakt migracyjny opiera się na czterech filarach. Chodzi o wzmocnienie granic zewnętrznych UE, ujednolicenie procedur azylowych, współpracę międzynarodową m.in. z Frontexem oraz system solidarności. I właśnie ta ostatnia kwestia wzbudziła najwięcej emocji. Na system solidarności składają się trzy elementy – relokacja z państw, które są najbardziej dotknięte problemem; opłata w wysokości 20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę oraz pomoc operacyjna. Z uwagi na fakt, iż Polska przyjęła mnóstwo uchodźców wojennych z Ukrainy a dodatkowo od wielu miesięcy zmagamy się z kryzysem migracyjnym wywołanym przez Aleksandra Łukaszenkę na granicy polsko-białoruskiej, rząd zabiegał o przyznanie nam szczególnego statusu. 11 października pojawiły się nieoficjalne doniesienia, że KE zdecydowała się na taki krok. Z informacji TVN24 wynika, że specjalny status dla Polski ma obowiązywać przez rok, jednak nie jest wykluczone, że będzie on przedłużany na kolejne lata. „Mówiłem, że nie będzie w Polsce relokacji migrantów i nie będzie! Załatwione” – komentował w mediach społecznościowych Donald Tusk. Szczegóły wprowadzania w życie paktu migracyjnego nadal pozostają jednak nie do końca jasne. Początkowo KE miała do 15 października przedstawić szczegółowe wytyczne oraz raport, które kraje otrzymają specjalny status. Termin został jednak przesunięty. – Po raz pierwszy uruchamiamy Roczny Cykl Migracyjny w ramach Paktu. Potrzebujemy jeszcze trochę czasu, aby odpowiednio skalibrować wszystkie aspekty. Trwają ścisłe konsultacje z państwami członkowskimi, w tym przy okazji spotkania – wyjaśnił rzecznik KE w oświadczeniu skierowanym do redakcji Money.pl. Marcus Lammert zapewnił, że konsultacje zostaną wkrótce zakończone, jednak nie podał żadnej konkretnej daty. Według nieoficjalnych ustaleń na opóźnienia mogły także wpłynąć przedterminowe wybory w Holandii, które mają zostać przeprowadzone 29 października. Nie jest tajemnicą, że rozstrzygnięcia ws. polityki migracyjnej miałyby ogromny wpływ na rezultaty głosowania. Polskie władze nadal zapewniają, że status specjalny dla naszego kraju jest tylko formalnością. – Polska przez wiele lat będzie zwolniona z mechanizmów relokacji migrantów – zapowiedział Marcin Kierwiński po radzie ministrów spraw wewnętrznych i sprawiedliwości w Luksemburgu. „Dzięki wysiłkom Polski założenia tego mechanizmu zostały zmienione i w o wiele większym zakresie uwzględniają sytuację Polski oraz innych państw graniczących z Białorusią i Rosją” – dodało MSWiA w komunikacie. W tym wypadku chodzi o sposób liczenia, które kraje mierzą się z presją migracyjną – w przypadku Polski udało się uzgodnić, że brane będą pod uwagę dane z systemu PESEL UKR. Jeśli te informacje się potwierdzą, Polska nie będzie musiała przyjmować żadnych migrantów ani ponosić dodatkowych kosztów finansowych wynikających z systemu solidarności.Polska będzie musiała przyjąć migrantów? To planuje UE
Polska będzie musiała przyjąć migrantów? Nowe doniesienia