30 May, 2022

Polityk PiS ma kosmiczny majątek. Skąd wziął ponad 60 milionów?

Polityk PiS ma kosmiczny majątek. Skąd wziął ponad 60 milionów?

Politycy opublikowali oświadczenia majątkowe, a zapoznający się z nimi obywatele łapią się za głowy. Rekordzistą okazuje się poseł PiS Andrzej Gut-Mostowy, który szacuje swe mienie na ponad 60 milionów złotych!

Polacy znów dostali ostro w twarze i mogą jedynie kręcić głowami z niedowierzania bądź… wedle norm katolickich, nastawić drugi policzek i cierpieć w milczeniu. Któż zadał im ból? Szara rzeczywistość. W czasie coraz większego kryzysu gospodarczego, galopującej inflacji i wyniszczającej drożyzny, politycy ujawnili, jakie mają majątki. Zdaje się, że naród biednieje, ale jego włodarze mają się co najmniej pysznie.

Część polityków na swych kontach ma prawdziwe fortuny. Inni pieniędzy się pozbywają, jakoby w obawie przed słabnącą walutą i inwestują w nieruchomości czy obligacje. W tym pierwszym swą przyszłość zabezpiecza między innymi poseł PiS i wiceminister sportu i turystyki Andrzej Gut-Mostowy, który okazuje się najbogatszym politykiem w kraju. Mężczyzna ma majątek prawie tak wielki, jak kwota, którą Jacek Sasin zmarnował (i nigdy nie poniósł tego konsekwencji) na nielegalne wybory kopertowe, które się nie odbyły.

Polityk PiS ma ponad 60 milionów złotych majątku

Jacek Sasin zaprzepaścił ponad 70 milionów złotych, Andrzej Gut-Mostowy swój majątek szacuje na… ponad 60 milionów. Skąd poseł ma takie pieniądze? Andrzej Gut-Mostowy pochodzi z Zakopanego, czyli zagłębia górskiej turystyki. Kto w Zakopanem był, ten wie, że żyć tam raczej ciężko, bo wieczne tłumy i gigantyczna drożyzna. Panu Mostowemu to oczywiście nie przeszkadza. On na tym właśnie zarabia.

Jego gigantyczny majątek to głównie inwestycje w nieruchomości. Polityk współposiada znany hotel w Zakopanem i kilka sklepów na Krupówkach. Ponadto prowadzi z żoną ośrodek narciarski w Witowie i ma dwie karczmy. Podnajmuje też część rodzinnego domu pod… zakład pogrzebowy. W sumie, jak wykazał w oświadczeniu majątkowym za 2021 rok, posiada aż 13 różnych nieruchomości, których łączna wartość to aż 60 920 000 złotych!

Z oświadczenia majątkowego Andrzeja Gut-Mostowego dowiemy się, że ma nie tylko budynki, ale i niezłą sumkę na koncie. Twierdzi, że udało mu się zaoszczędzić w gotówce 1 mln 400 tysięcy złotych, 8 tysięcy euro i 2 tysiące dolarów. Jest też zadłużony – ma do spłacenia kredyt na 1,5 mln złotych.

Na czym dorobił się Gut-Mostowy?

Skąd zaś czerpie pieniądze i co przynosi mu największe zyski? Okazuje się, że praca w Sejmie jest stosunkowo mało opłacalna, przynajmniej w porównaniu z innymi źródłami dochodu. Tylko w spółce posiadającej hotel “Sabała” zarobił w ostatnim roku 290 tysięcy złotych, a z tytułu wynajmu swoich lokali blisko 2 miliony złotych! (1,9 mln). 154 tysiące złotych przyniosło mu wynagrodzenie ministra, do czego doliczyć należy 37,5 tys. zł diety poselskiej.

Jak donoszą dziennikarze Onetu, Andrzej Gut-Mostowy nie stał się milionerem przypadkiem – po prostu dobrze zaczynał. Pochodzi z bogatej rodziny, która od wielu pokoleń nagromadzała majątek. Oczywiście wkład rodziny w swój sukces umniejsza i podkreśla, że w młodości zbierał truskawki na saksach. Po studiach zajął się wymianą walut i handlował dżinsami. Po upadku PRL-u założyli z bratem dwa kantory i otworzyli sklep spożywczy, a niedługo później Andrzej Gut-Mostowy kupił ze wspólnikiem pensjonat Staszeczówka, który przebudował na hotel Sabała.

 

Źródło: Planeta.pl

Podobne artykuły