Policja zdecydowanie reaguje na oskarżenia Brejzy. „Dość kłamstw i manipulacji”

Senator Krzysztof Brejza podzielił się w poniedziałek na portalu społecznościowym X „informacją 100 proc. z Policji”. „Cyberbronią Pegasus atakowany był znany, kontrowersyjny bloger, niedoszły polityk, wróg osobisty ZZ (ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry – red.). Ataki nie z CBA, ale Policji” – napisał polityk.

Brejza oskarża policję

Według niego „obecnie” panuje „popłoch w Policji, bo papiery na kontrolę operacyjną blogera były naciągane, mocno szyte, a więc odpowiedzialność z 231 jest realna”.

We wspomnianym przez Brejzę art. 231 kodeksu karnego jest mowa o tym, że „funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech”.

„W Policji huczy, że inicjatywa zapewne wyszła osobiście od ZZ, przez komendanta granatnika. Tak działa układ. Potem za wysadzenie komendy granatnikiem ziobrokratura uznaje sprawcę za «pokrzywdzonego»” – napisał Brejza.

Pisząc o „komendancie granatniku”, Brejza nawiązał do incydentu z grudnia ubiegłego roku, gdy w gabinecie komendanta głównego policji gen. Jarosława Szymczyka doszło do wybuchu granatnika.

Policja złoży zawiadomienie do prokuratury

Na wpis senatora PO szybko zareagowała policja. Dość kłamstw i manipulacji. „Policja nie posiada «cyberbroni», nie inwigilowała «blogera» ani nie wykonywała nigdy żadnych czynności opisanych przez Pana” – napisano w oświadczeniu, opublikowanym na oficjalnym profilu policji na portalu X.

„W związku z tymi insynuacjami zobowiązani jesteśmy skierować zawiadomienie do prokuratury chroniąc dobre imię formacji” – poinformowano.

twitter

„Wiem, jaka jest prawda”

Do zapowiedzi złożenia zawiadomienia Brejza odniósł się w rozmowie z Wirtualną Polską. – Wiem, jaka jest prawda. Jak będzie trzeba, to będziemy jej dowodzić przed sądem – zapowiedział. Polityk oświadczył też, że „ma złą wiadomość dla pana Ciarki, dla pana Szymczyka”, czyli rzecznika prasowego Komendy Głównej Policji i komendanta głównego. – Policjanci zaczynają mówić – stwierdził.

Czytaj też:
Wojtunik oskarżył CBA o inwigilowanie opozycji. Wymowny komentarz TuskaCzytaj też:
Służby podsłuchiwały opozycję? „Prędzej czy później się dowiemy, ktoś zacznie sypać”