24 October, 2025

Polacy dostają listy polecone z wojska. Podpowiadamy, co to oznacza

Polacy dostają listy polecone z wojska. Podpowiadamy, co to oznacza

Polacy dostają listy polecone z wojska. Podpowiadamy, co to oznacza

Wojsko Polskie Źródło: Unsplash / Daniel Silva Do Polaków zaczęły napływać listy polecone z Wojskowych Centrów Rekrutacji z załączonymi kartami mobilizacyjnymi. Co oznaczają te dokumenty i dlaczego lepiej ich nie lekceważyć?

Jeżeli otrzymaliście przesyłkę z Wojskowego Centrum Rekrutacji, to najprawdopodobniej znajdziecie w niej kartę mobilizacyjną. Jest to oficjalny dokument, który w czasie pokoju wyznacza obywatela do konkretnego stanowiska w jednostce wojskowej na wypadek wojny lub mobilizacji.

Karty mobilizacyjne. Co oznaczają?

Podstawą do takiego działania jest Ustawa z dnia 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny. Karta mobilizacyjna jest potwierdzeniem przydziału mobilizacyjnego i wydaje się ją osobom, które w razie zagrożenia bezpieczeństwa państwa mogą zostać powołane do czynnej służby wojskowej.

Warto pamiętać, że w Polsce istnieją trzy rodzaje kart mobilizacyjnych. Te z czerwonym paskiem dotyczą żołnierzy rezerwy, którzy mają obowiązek stawić się do służby w przypadku mobilizacji lub wojny. Zielony pasek dotyczy żołnierzy rezerwy, powoływanym do służby na podstawie karty powołania lub obwieszczenia.

Karty mobilizacyjne z niebieskim paskiem kieruje się z kolei do pracowników Ministerstwa Obrony Narodowej oraz innych osób niebędących pracownikami tego resortu, ale wyznaczonych do realizacji zadań na rzecz obronności kraju.

Opisywane tutaj karty mogą otrzymać nie tylko żołnierze rezerwy, ale też osoby o specjalistycznych kwalifikacjach, które mogą być przydatne dla funkcjonowania państwa w kryzysowym momencie. W gronie tym znajdziemy m.in. osoby z doświadczeniem wojskowym, medyków, specjalistów w dziedzinie logistyki, informatyków czy łącznościowców. Karty mogą trafić też do funkcjonariuszy służb mundurowych, cywilów wyznaczonych do wsparcia administracji publicznej, sektora energetycznego czy transportu.

Dlaczego nie wolno lekceważyć kart mobilizacyjnych?

Listu z Wojskowego Centrum Rekrutacji nie należy lekceważyć. Art. 687 ustawy o obronie Ojczyzny stanowi, że każdy, kto otrzymał kartę mobilizacyjną, w przypadku ogłoszenia mobilizacji lub wojny musi stawić się w wyznaczonym miejscu i terminie. ignorowanie tego obowiązku to poważne przestępstwo, zagrożone karą pozbawienia wolności na okres nie krótszy niż trzy lata.

Przydział mobilizacyjny może oczywiście zostać uchylony. Nastąpi to w sytuacji:

  • osiągnięcia górnej granicy wieku przez żołnierza rezerwy,
  • śmierci lub utraty obywatelstwa,
  • trwałej niezdolności do służby wojskowej,
  • wyjazdu na stałe za granicę,
  • zmiany miejsca zamieszkania poza właściwość miejscową WCR,
  • prawomocnego skazania na karę pozbawienia wolności,
  • posiadania przez małżonka przydziału mobilizacyjnego w przypadku wspólnej opieki nad dzieckiem lub osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji.

Wyjątkowo zdecydować może też szef WCR w porozumieniu z dowódcą jednostki wojskowej.

Pamiętać należy też, że karta mobilizacyjna nie jest równoznaczna z ogłoszeniem mobilizacji, czy tym bardziej wybuchu wojny. To zabezpieczenie na przyszłość, przygotowanie do działania w sytuacjach kryzysowych.

Podobne artykuły