10 October, 2025

Hamas potwierdza pokój. Amerykanie tworzą siły stabilizacyjne

Hamas potwierdza pokój. Amerykanie tworzą siły stabilizacyjne

Hamas potwierdza pokój. Amerykanie tworzą siły stabilizacyjne

Zwolennicy islamskiej partii politycznej Jamaat-e-Islami biorą udział w wiecu solidarności z narodem palestyńskim w Islamabadzie w Pakistanie Źródło: PAP/EPA / Sohail Shahzad Hamas i Izrael zaakceptowały pierwszą fazę planu pokojowego Donalda Trumpa, kończącą dwuletnią wojnę w Strefie Gazy. – Otrzymaliśmy gwarancje od mediatorów i Amerykanów, że wojna zakończyła się na czas nieokreślony – powiedział jeden z liderów Hamasu, Chalil al-Hajja.

Lider Hamasu Chalil al-Hajja poinformował w czwartek późnym wieczorem, że ugrupowanie uzyskało gwarancje od USA, Turcji i państw arabskich, iż konflikt został zakończony „na czas nieokreślony”. Rozejm ma wejść w życie w ciągu 24 godzin, a uwolnienie izraelskich zakładników nastąpi w ciągu kolejnych trzech dni.

Pierwszy etap 20-punktowego planu Trumpa przewiduje zawieszenie broni, wymianę więźniów, częściowe wycofanie wojsk izraelskich oraz zwiększenie napływu pomocy humanitarnej.

W ramach wymiany Hamas ma przekazać 20 żyjących zakładników i ciała 28 osób w zamian za uwolnienie 250 Palestyńczyków skazanych na dożywocie oraz 1 700 zatrzymanych, w tym kobiet i dzieci. – Myślę, że to będzie długotrwały pokój – stwierdził Trump, zapowiadając podróż na Bliski Wschód.

Izraelski rząd ratyfikował porozumienie w piątek rano. Premier Benjamin Netanjahu ogłosił, że zatwierdzono ramy uwolnienia wszystkich zakładników – żywych i zmarłych.

Zawieszenie broni w Strefie Gazy. Lider Hamasu potwierdza, Izrael ratyfikuje

Kolejne punkty planu, dotyczące rozbrojenia Hamasu, przekazania władzy tymczasowej administracji i odbudowy Gazy, pozostają przedmiotem negocjacji. Tymczasem Stany Zjednoczone zapowiedziały utworzenie wspólnej siły zadaniowej z 200 żołnierzy, którzy będą nadzorować przestrzeganie rozejmu.

Z czasem na tej bazie mają powstać Międzynarodowe Siły Stabilizacyjne przewidziane w planie Trumpa. Amerykańscy urzędnicy podkreślają, że żaden z żołnierzy USA nie wejdzie do Strefy Gazy, a lokalizacje baz nie zostały jeszcze ujawnione.

W misji uczestniczyć mają również Egipt, Katar, Turcja i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Amerykańscy żołnierze nie będą jednak obecni bezpośrednio w Strefie Gazy.

Mimo rozejmu przyszłość regionu pozostaje niepewna. Władze Izraela utrzymują, że nie zaakceptują trwałego pokoju bez pełnego rozbrojenia Hamasu. Z kolei przywódcy palestyńskiego ugrupowania zapowiadają, że przekażą władzę tymczasowej administracji jedynie wówczas, gdy Izrael całkowicie wycofa się z terytorium Gazy.

Podobne artykuły