01 November, 2025

Na Wszystkich Świętych słońce i wiosenne ciepło. Ale Zaduszki nie będą tak łaskawe

Na Wszystkich Świętych słońce i wiosenne ciepło. Ale Zaduszki nie będą tak łaskawe

Na Wszystkich Świętych słońce i wiosenne ciepło. Ale Zaduszki nie będą tak łaskawe

Cmentarz, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock Listopad zwykle pachnie chłodem, wilgocią i mgłą. Tym razem jednak natura postanowiła nas zaskoczyć. Zamiast szarości – słońce, zamiast mrozu – powiew ciepła z południa. Co nas czeka w dniu święta Wszystkich Świętych i podczas Zaduszek? Oto prognoza pogody na najbliższe dni.

Na przełomie października i listopada Polska znalazła się pod wpływem pogodnego wyżu Urmi, który przyniósł dużo słońca i zaskakująco wysokie temperatury. Choć listopad kojarzy się z chłodem i mgłą, w wielu regionach kraju temperatura sięgnie nawet 18–20 stopni Celsjusza.

Jednak ta złota pogoda nie potrwa długo. Synoptycy zapowiadają, że już w sobotę ciśnienie zacznie powoli spadać, gdy od zachodu do Polski zbliży się zatoka niżowa związana z cyklonem Marek znad północnego Atlantyku. Na zachodzie kraju pojawi się więcej chmur, zwiastujących zmianę aury.

Zmiana pogody. Nadciąga chłodny front i deszczowe chmury

W niedzielę chłodniejsza masa powietrza polarnego zacznie wypierać ciepło, które do tej pory napływało z południa. Na froncie między tymi dwiema masami uformuje się front chłodny z opadami deszczu, obejmujący najpierw zachód Polski, a wieczorem również północne i centralne regiony kraju.

Temperatura wciąż będzie jednak wysoka – do 18 stopni Celsjusza na południu. W poniedziałek deszczowy front przesunie się nad wschód kraju, za którym napłynie chłodne i wilgotne powietrze znad Atlantyku.

We wtorek ciśnienie ponownie wzrośnie, a Polskę obejmie wyż znad Bałkanów, który zapewni stabilniejszą, spokojniejszą aurę i kolejną porcję ciepłego powietrza z południowego zachodu.

Pogoda na Wszystkich Świętych i Zaduszki. Będzie ciepło, ale nie wszędzie sucho

W sobotę, czyli Wszystkich Świętych, większość kraju może liczyć na zachmurzenie małe i umiarkowane, choć na zachodzie chmur zacznie przybywać. Temperatura maksymalna wyniesie od 10-11 stopni Celsjusza na Podlasiu, przez 13-15 stopni w centrum, po 17-18 stopni na południu – w Małopolsce i na Śląsku.

Wiatr południowy będzie umiarkowany, a w godzinach popołudniowych może się chwilowo wzmagać – do 50 kilometrów na godzinę na północy i zachodzie Polski.

W niedzielę, czyli w dzień Zaduszek, w kraju utrzyma się zachmurzenie kłębiaste umiarkowane, które od zachodu będzie wzrastać do dużego. Na zachodzie i północy, a wieczorem także w centrum, pojawią się opady deszczu – do 10-20 litrów na metr kwadratowy.

Temperatura maksymalna wyniesie od 12-13 stopni Celsjusza na północy, przez 14-15 w centrum, do 18 stopni na Podkarpaciu i w Małopolsce. Wiatr z kierunków południowo-wschodnich będzie słaby i umiarkowany, miejscami dość silny – w porywach nawet do 50-60 kilometrów na godzinę.

Jesień nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa

Po weekendzie Wszystkich Świętych i Zaduszek pogoda ponownie się uspokoi. Wyż znad Bałkanów przyniesie spokojniejsze niebo i łagodne ciepło, które ma utrzymać się w Polsce przez kilka dni.

Jednak synoptycy tvnmeteo.pl ostrzegają – to może być tylko chwilowe uspokojenie przed powrotem jesiennej pluchy.

Podobne artykuły