01 May, 2025

Silne burze wtargną nad Polskę. Załamanie pogody w środku majówki

Silne burze wtargną nad Polskę. Załamanie pogody w środku majówki

Silne burze wtargną nad Polskę. Załamanie pogody w środku majówki

Burza, pioruny Źródło: Shutterstock Najwyraźniej pierwszy dzień tegorocznej majówki będzie najspokojniejszym pogodowo dniem. Później bowiem przez kraj przemieszczać się będzie chłodny front atmosferyczny, który przyniesie lokalne burze oraz intensywne opady.

Jak informują synoptycy, w najbliższych godzinach nad północne rejony kraju nasunie się niż znad Skandynawii z chłodnym frontem i burzową aurą.

Synoptyk Damian Zdonek z tvnmeteo.pl zaznaczył, że burze początkowo będą punktowe, lecz z czasem mogą utworzyć większy układ burzowy obejmujący pas od Dolnego Śląska po Mazowsze. Lokalnie będą im towarzyszyć intensywne opady do 30 litrów na metr kwadratowy, silny wiatr (do 90 kilometrów na godzinę) i grad.

W piątek słoneczna pogoda utrzyma się głównie na wschodzie i południowym wschodzie kraju. Na południu oraz południowym zachodzie mogą pojawić się przelotne opady w wyniku tworzenia się chmur konwekcyjnych przed zbliżającym się frontem.

Majówka 2025. Zmienna aura w całej Polsce

Sobota przyniesie wyraźne ochłodzenie na północy Polski, gdzie zacznie napływać chłodne powietrze z północy kontynentu. W innych regionach temperatura będzie nadal umiarkowana. Zachmurzenie wzrośnie, a lokalnie wystąpią przelotne opady i burze – szczególnie na południu kraju, gdzie możliwy będzie grad i intensywne opady.

Burze będą związane z chłodnym frontem, który utworzy rozległą strefę opadów przesuwającą się z zachodu na wschód w nocy z soboty na niedzielę. Miejscami może spaść do 20 litrów na metr kwadratowy deszczu w ciągu 12 godzin.

Niedziela upłynie pod znakiem zmiennej pogody – w wielu regionach pojawi się sporo chmur i przelotnych opadów deszczu. Rozpogodzenia są jednak możliwe, zwłaszcza w centrum i na zachodzie w godzinach popołudniowych. Najdłużej niekorzystne warunki pogodowe utrzymają się na wschodzie kraju.

Pogoda na majówkę. Co nas czeka 2, 3 i 4 maja?

2 maja w piątek na zachodzie i północy możliwe będzie niewielkie zachmurzenie, które wieczorem wzrośnie w centrum kraju. Przewidywane są przelotne opady deszczu i burze – lokalnie z gradem. Temperatura maksymalna wyniesie od 20 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 26 stopni Celsjusza na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej. Wiatr południowo-zachodni, umiarkowany i chwilami silniejszy – w burzach porywy do 90 kilometrów na godzinę.

Z kolei w sobotę, 3 maja spodziewać się możemy umiarkowanego i dużego zachmurzenia, a miejscami przelotnego deszczu. Na południu możliwe popołudniowe burze z intensywnymi opadami i gradem. Temperatura od 14 stopni Celsjusza na północnym wschodzie do 23 stopni na Podkarpaciu. Wiatr z kierunku północno-zachodniego, dość silny.

Ostatni dzień majówki zapowiada się znacznie spokojniej. W niedzielę 4 maja prognozowane jest duże zachmurzenie z możliwymi przejaśnieniami, lokalne przelotne deszcze, a na Podkarpaciu możliwe słabe burze. Temperatura od 12 stopni Celsjusza na północnym wschodzie do 19 stopni Celsjusza na południu. Wiatr będzie umiarkowany, powieje z północnego zachodu.

Podobne artykuły