13 August, 2025

Sabotażyści na usługach obcego państwa. Głośna sprawa w prokuraturze

Sabotażyści na usługach obcego państwa. Głośna sprawa w prokuraturze

Zdj. poglądowe Źródło: Shutterstock / PawelKacperek Prokuratura Krajowa twierdzi, że grupa działająca na zlecenie obcego wywiadu miała podpalać strategiczne obiekty. Teraz sześciu podejrzanych stanie przed sądem.

Prokuratura poinformowała o skierowaniu aktu oskarżenia przeciwko sześciu osobom, które – według śledczych – brały udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Grupa ta miała działać na zlecenie obcego wywiadu, realizując w Polsce działania o charakterze sabotażowym. Informacje na ten temat zawarto w komunikacie udostępnionym na portalu X.

Podpalenia w Gdańsku i podwarszawskich Markach

Z ustaleń wynika, że oskarżeni mieli między innymi dokonać podpaleń magazynu w Gdańsku oraz składowiska palet w Markach. Według prokuratury ich aktywność obejmowała także inne czyny o charakterze kryminalnym, takich jak organizowanie i przeprowadzanie aktów dywersyjnych na terenie Polski, handel bronią, obrót środkami odurzającymi.

Śledczy podkreślają, że zebrane dowody wskazują na powiązania podejrzanych z zagranicznymi służbami, a działania sabotażowe miały na celu destabilizację sytuacji w kraju. Sprawa jest jedną z najpoważniejszych w ostatnich latach, jeśli chodzi o akty sabotażu na terenie Polski.

Jak czytamy w komunikacie, wśród oskarżonych znaleźli się trzej obywatele Polski (Kamil K., Dawid P., Łukasz K.) oraz trzej obywatele Białorusi (Stepan K., Andrei B., Jaraslau S.).

Sprawcom grozi od 10 lat do dożywotniego pozbawienia wolności

Akt oskarżenia obejmuje trzy zdarzenia: podpalenie i pożar restauracji w Gdyni, do którego doszło pomiędzy kwietniem a 22 czerwca 2023 roku, próbę podpalenia magazynu w Gdańsku w marcu 2024 roku oraz podpalenie składowiska palet w Markach w nocy z 8 na 9 kwietnia 2024 roku. Według ustaleń śledczych, akty te zostały zlecone przez obcy wywiad. Wszystkie podpalenia przeprowadzono poprzez obrzucenie budynków lub innych obiektów tak zwanymi koktajlami Mołotowa – butelkami wypełnionymi łatwopalną cieczą i podpalonymi przed rzutem.

Postępowanie zostało wszczęte w lutym 2024 roku, po tym jak Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego przekazała informacje o możliwych działaniach sabotażowych i dywersyjnych prowadzonych na terenie Wrocławia przez obywatela Ukrainy.

„Uzyskane w sprawie dowody wskazywały na podejrzenie, iż na terenie Polski działa zorganizowana grupa przestępcza zajmująca się werbunkiem i organizacją działań dywersyjnych na rzecz obcego wywiadu. Działania obcych służb miały na celu wywołanie niepokoju społecznego i wytworzenia poczucia bezradności organów państwowych poprzez dokonywania akcji dywersyjno-sabotażowych” — poinformowała prokuratura.

Jak wskazują śledczy, podpalenia gdańskiego magazynu oraz składowiska palet w Markach stanowią czyny o charakterze sabotażowym, dokonane na zlecenie obcego wywiadu. Zostały one zakwalifikowane między innymi z artykułu 130 § 7 Kodeksu karnego, co oznacza, że sprawcom grozi od 10 lat pozbawienia wolności do kary dożywocia.

twitter

Podobne artykuły