06 May, 2024

Tragedia na Podlasiu. Ziemia przysypała 53-latka. Zmarł na miejscu

Tragedia na Podlasiu. Ziemia przysypała 53-latka. Zmarł na miejscu

Tragedia na Podlasiu. Ziemia przysypała 53-latka. Zmarł na miejscu

Karetka / zdjęcie ilustracyjne / Źródło:Pixabay / Wodnik W miejscowości Łumbie (woj. podlaskie) doszło do nieszczęśliwego wypadku, w wyniku którego śmierć poniósł 53-letni mężczyzna.

Do zdarzenia doszło 6 maja.

Zmarł 53-latek. 33-letniego mężczyznę przetransportowano do szpitala

Do tragedii doszło na terenie jednego z gospodarstw rolnych. W trakcie prac ziemnych, których podjęli się dwaj mężczyźni, fragment ziemi nagle osunął się i przysypał ich ciała. Starszy z nich – 53-latek – zmarł na miejscu, jak podają dziennikarze PAP, natomiast 33-latek doznał uszkodzenia jednej z kończyn dolnych. Przetransportowano go później do pobliskiej placówki medycznej.

Osoby trzecie miały pomóc w wyniesieniu ciała 53-latka z otworu, by udzielić mu pomocy. Jednak zespół ratownictwa medycznego, który przybył niezwłocznie na miejsce, w trakcie badania nie wykrył już u niego funkcji życiowych.

Wyjaśnieniem sprawy zajmuje się teraz miejscowa prokuratura w Sejnach.

Ziemia przysypała ciało 31-latka z Poznania

O podobnym zdarzeniu informowało na początku grudnia Radio Poznań. 31-letni mieszkaniec stolicy Wielkopolski został przysypany ziemią w Nowym Borówku.

Mężczyzna w pewnym momencie wszedł do wykopu razem z innym pracownikiem, a wtedy doszło do osunięcia się ziemi. Jeden z nich miał więcej szczęścia – wprawdzie został unieruchomiony, ale zasypane zostały jedynie jego nogi. Drugi pracownik niemal zniknął pod ziemią.

Na miejsce wezwano służby. Gdy przybyli strażacy, ciało 31-latka było już w dużej mierze na wierzchu. Rzucili się mu na pomoc – zaczęli wykonywać RKO (resuscytację krążeniowo-oddechową). Pracownicy natomiast nie ustawali w próbie całkowitego wydobycia mężczyzny z ziemi.

Gdy wyciągnięto go na zewnątrz, w dalszym ciągu udzielano mu pomocy. Zespół ratownictwa medycznego, który był na miejscu ze strażakami, przez kilkadziesiąt minut walczył o życie młodego mężczyzny, ale bezskutecznie. Mimo usilnych starań nie udało się go uratować.

I w tym przypadku sprawę wyjaśniać będzie prokuratura.

Podobne artykuły