01 August, 2025

44-latek napił się alkoholu i usiadł za kółkiem. Przyjechał na komendę

44-latek napił się alkoholu i usiadł za kółkiem. Przyjechał na komendę

Materiały wideo z kamer monitoringu Źródło: Policja / mazowiecka.policja.gov.pl 44-latek został wezwany na policję. Przed przyjściem na komendę wypił znaczną ilość alkoholu. Jak dotarł pod budynek? Usiadł za kółko samochodu osobowego.

Co skłoniło mężczyznę, by usiąść za kółkiem i w stanie po spożyciu przyjechać na spotkanie z dzielnicową? Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie nie umknęło funkcjonariuszce – wkrótce 44-latek musiał „dmuchać”.

Płock. Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie 44-latka. Ile miał promili?

Szczegóły zdarzenia w komunikacie prasowym podała podkomisarz Monika Jakubowska. Mężczyzna został wezwany na komendę w środę. To obywatel Ukrainy.

Rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Płocku przekazała, że rozmowa z mundurową dotyczyła wywiadu w sprawie zezwolenia na pobyt czasowy na terytorium Polski. „Policjantka już w pierwszej chwili wyczuła od mężczyzny woń alkoholu. 44-latek przyznał, że go pił zarówno tego samego dnia jak i wcześniejszego wieczoru” – ustalono.

Niezwłocznie przeprowadzono badanie alkomatem, który wykazał blisko 0,5 promila alkoholu w jego organizmie. Ten, „bez chwili wahania, przyznał, że przyjechał samochodem, który zaparkował przy budynku płockiej jednostki. Słowa te potwierdził zapis z kamer monitoringu”.

Mazowsze. Ukrainiec przyjechał na komendę pod wpływem alkoholu. „Stracił prawo jazdy”

Z jakimi konsekwencjami musiał pogodzić się 44-latek? „Wizyta w płockiej komendzie zakończyła się dla 44-latka utratą prawa jazdy. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi kara aresztu lub grzywny” – informuje podkom. Jakubowska.

Jazda pod wpływem alkoholu to nie żarty. Chociaż kierowcom wydaje się, że nieznaczna ilość wypitego etanolu nie wpływa mocno na ich umiejętności za kierownicą, to wszelkie badania naukowe udowadniają, iż jest to nieprawdziwe spostrzeżenie. Pogarsza się zarówno koncentracja, jak i czas reakcji – np. na obecność pieszego na pasach. Łatwo może dojść do tragedii – potrącenia człowieka, kolizji czy wypadku.

Podobne artykuły