Nawrocki zwrócił się do wyborców Trzaskowskiego. „Zrobię wszystko”
Szef PKW Sylwester Marciniak i prezydent elekt Karol Nawrocki Źródło: PAP / Marcin Obara Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej wręczył Karolowi Nawrockiemu zaświadczenie o wyniku głosowania. – Będę prezydentem wszystkich Polaków – zwrócił się do zebranych szef IPN-u. 11 czerwca, w Zamku Królewskim w Warszawie, Sylwester Marciniak wręczył prezydentowi elektowi uchwałę PKW. Tym samym najwyższy organ wyborczy dał jasny sygnał, że w demokratycznym procesie Polacy wybrali właśnie kandydata Prawa i Sprawiedliwości na następcę Andrzeja Dudy, choć w ostatnim czasie pojawiały się spekulacje o rzekomo „sfałszowanym” głosowaniu. Miało to związek ze spływającymi z różnych okręgowych komisji wyborczych informacjami o błędach w protokołach (głównie o wpisanych na odwrót wynikach głosowania kandydata Platformy Obywatelskiej – Rafała Trzaskowskiego i prezesa Instytutu Pamięci Narodowej). – Nie sposób nie zwrócić uwagi na wypowiedzi niektórych polityków, którzy kwestionują rzetelność procesu wyborczego – mówił szef PKW. Wskazał jednak, że organ „przygotuje sprawozdanie, analizując informacje przekazywane przez OKW”. – Każdy wyborca może wnieść do Sądu Najwyższego protest przeciwko wyborowi prezydenta – stwierdził. – Polska jest wolnym krajem, Polska to wolni ludzie. Obywatele polscy dokonali wolnego wyboru – podsumował. Po oklaskach, które rozległy się w zamku po wręczeniu prezydentowi elektowi uchwały, przyszedł czas na jego przemówienie. Nawrocki w pewnym momencie zwrócił się do wyborców, którzy głosowali na włodarza Warszawy. – Będę także waszym prezydentem. Będę prezydentem jednej Polski – zapowiedział. – Będę wywiązywał się ze wszystkich obowiązków, będę zwierzchnikiem sił zbrojnych, będę robił wszystko, żebyście państwo żyli w Polsce dobrobytu i rozwijającej się – oznajmił. Zauważył, że przed głową państwa stoi trudne zadanie. – To zburzenie murów nienawiści między Polakami. To zadanie, które chcę na siebie przyjąć. Spór jest naturalną, immanentną częścią demokracji – powiedział. Jaki kurs obierze w swojej misji polityk PiS-u? – Chcę budować Polskę, w której jest miejsce dla każdego, kto Polskę kocha, albo przynajmniej szanuje. Musimy doprowadzić do sytuacji, w której linią demarkacyjną obejmiemy kwestie polskiego bezpieczeństwa. Musimy w polityce zagranicznej mówić jednym głosem: Polska to nasza matka – podkreślił. Galeria: 
Nawrocki prezydentem. Zwrócił się do elektoratu Koalicji 15 Października
Uroczystość wręczenia uchwały ws. stwierdzenia wyniku wyborów Prezydenta RP