15 May, 2024

Król Karol zaskoczył. Ten ognisty portret budzi skrajne emocje

Król Karol zaskoczył. Ten ognisty portret budzi skrajne emocje

Król Karol zaprezentował portret autorstwa Jonathana Yeo Źródło:X / The Royal Family Pierwszy portret króla Karola odsłonięty po koronacji nie wzbudził zachwytów wśród internautów. „Bez urazy, jest naprawdę ponury” – pisała jedna z osób.

Król Karol III zaprezentował światu swój pierwszy pokoronacyjny portret autorstwa artysty Jonathana Yeo. Monarcha został uwieczniony na obrazie razem z motylem, aby uchwycić jego „metamorfozę od księcia do króla”. Karol zażartował nawet, że dobrze wiedzieć, że „jest poczwarką”. Obraz został zamówiony u Jonathana Yeo w 2020 roku, aby uczcić 50-lecie ówczesnego księcia Walii jako członka The Drapers’ Company.

Portret króla Karola. Artysta mówi o jego znaczeniu

– To był zaszczyt i przyjemność, że zostałem poproszony przez The Drapers’ Company o namalowanie tego portretu Jego Królewskiej Mości, pierwszego, który został odsłonięty od czasu jego koronacji – mówił z dumą malarz.

– Kiedy rozpocząłem ten projekt, Jego Królewska Mość Król był jeszcze Jego Królewską Wysokością Księciem Walii i podobnie jak motyl, którego namalowałem, unoszący się nad jego ramieniem, ten portret ewoluował wraz ze zmianą roli podmiotu w naszym życiu publicznym – wyjaśnił znaczenie symbolu na płótnie. – Staram się uchwycić doświadczenia życiowe wyryte na twarzy każdej osoby. W tym przypadku moim celem było również nawiązanie do tradycji portretu królewskiego, ale w sposób, który odzwierciedla monarchię XXI wieku, a przede wszystkim przekazanie głębokiego człowieczeństwa podmiotu – dodał Jonathan Yeo.

Nie wszyscy zgodzili się, że to dobry obraz.

twitter

„Bez urazy, ale to naprawdę ponury portret” – napisała Clairina. „Ohydny – kąpiel we krwi” – komentowała Lisa. Pojawiły się także złośliwe odniesienia do skandalu obyczajowego lat, wywołanego rozmową Karola z ówczesną kochanką, Kamilą. „Mówił, że chce być tamponem i na zawsze nim został” – pisała Mia. „Przepraszam, ale za dużo krwi, jakby czerwonej, poza tym podoba mi się kompozycja, pomysł z motylem” – ocenił złe i dobre strony Denny.

Zupełnie inaczej przedstawił Karola artysta Alastair Barford, w pierwszym portrecie wykonanym po objęciu tronu przez króla.

– Chciałem uchwycić jego ciepło i wrażliwość, empatię pojawiającą się w jego kontaktach z ludźmi, których spotyka. Ważne było, aby uchwycić współczujący wyraz twarzy – wyjaśnił malarz.

Podobne artykuły